Bartłomiej pojechał do sklepu rowerem i już nie wrócił. Trop urywa się w Bydgoszczy

Bartłomiej Andrzejczak zaginął 24 czerwca. Około godziny 12 udał się rowerem do sklepu w Karnkowie (gm. Lipno). Niestety nie wrócił już do domu. Trzy dni później rodzina zgłosiła jego zaginięcie.

Zobacz: Kamil zginął i nigdy nie pozna swojej córeczki. Kibice Elany Toruń zbierają pieniądze dla nienarodzonej Marysi

W dniu zaginięcia ubrany był w czarną koszulkę na krótki rękaw, czarne spodenki, czarne buty sportowe z czerwonymi podeszwami, na głowie miał pomarańczową czapkę z daszkiem.

- Mężczyzna poruszał się na rowerze typu góral koloru zielonego. 26 czerwca o godzinie 2:54 został wylegitymowany przez policjantów KP Bydgoszcz - Szwederowo, którym oświadczył, że udaje się do znajomej nie podając jednak jej adresu - wyjaśnia rzecznik policji.

Wszystkich, którzy mają informacje o miejscu przebywania mężczyzny prosimy o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Lipnie pod nr tel: 47 753 82 00 lub 514 970 571 lub bezpośrednio z policjantem, prowadzącym poszukiwania 534 432 178.