Polpharma Starogard Gdański - Polski Cukier Toruń, relacja
Na początku lutego Polski Cukier Toruń pokonał na wyjeździe Arkę Gdynia i zdjął z siebie "klątwę". "Twarde Pierniki" wiedzą jednak, że ewentualny awans do fazy play-off jest możliwy tylko jeśli w końcówce sezonu zasadniczego będą diabelnie skuteczne. Początek spotkania z Polpharmą Starogard Gdański nie dawał fanom z grodu Kopernika wielu powodów do optymizmu. Gospodarze prowadzili 45:41, a defensywa gości pozostawiała mnóstwo do życzenia. Długa przerwa pomogła jednak ekipie Jarosława Zawadki.
Przeczytaj także: Horror dla Comarch Cracovii. KH Energa Toruń poległ po dogrywce [RELACJA, ZDJĘCIA]
W trzeciej kwarcie gospodarze wypracowali nawet 12 punktów zapasu. To był jednak moment na pobudkę i Polski Cukier odrodził się jak feniks z popiołów. Seria 13:2 może zaimponować. W końcówce z dobrej strony pokazali się Obie Trotter oraz Michał Samsonowicz. Wprawdzie najskuteczniejszy w obozie gości był Donovan Jackson (27 punktów), ale decydujące rzuty wziął na siebie Trotter. Zimna krew w ostatnich minutach to coś, do czego kibice nie mogli być w ostatnich miesiącach przyzwyczajeni. Ostatecznie goście wygrali 94:87 i wciąż mają szanse na grę o czołowe lokaty w sezonie 2020/21.
Polpharma Starogard Gdański - Polski Cukier Toruń 87:94 (25:16, 20:25, 21:24, 21:29)
Polpharma Starogard Gdański: Trevon Allen 21, Steven Haney 18, Grzegorz Surmacz 12, Sebastian Kowalczyk 10, Joe Furstinger 9, Isaiah Williams 9, Jacek Jarecki 4, Kevin Johnson 4, Sebastian Walda 0.
Polski Cukier Toruń: Donovan Jackson 27, Obie Trotter 15, Carlton Bragg 13, Bartosz Diduszko 12, Aaron Cel 9, Damian Kulig 9, Michał Samsonowicz 5, Marko Ramljak 4, Aleksander Perka 0, Marcin Wieluński 0.