Ostatnie tygodnie nie były udane dla Polskiego Cukru Toruń. Podopieczni Sebastiana Machowskiego przegrali m.in. prestiżowe derby z Anwilem Włocławek, polegli również w Warszawie z Legią. Optymizm przed spotkaniem w Lidze Mistrzów z BC Lietkabelis pojawił się wraz z powrotem kluczowego zawodnika - Damiana Kuliga.
Polski Cukier Toruń - BC Lietkabelis, relacja
Już pierwsza kwarta zwiastowała ogromne emocje. "Twarde Pierniki" zdołały ją wygrać trzema punktami. Żadna z drużyn nie potrafiła osiągnąć konkretnej przewagi. Dopiero w drugiej odsłonie zmagań, Polski Cukier Toruń zwiększył różnicę do dziewięciu "oczek". Powrót Damiana Kuliga rzeczywiście dał potrzebny impuls.
Litwini nie poddawali się i przed dłuższą przerwą zdołali zmniejszyć różnicę do trzech punktów.
Po stronie gości bardzo dobrze wyglądali Paulius Valinskas (ostatecznie 19 punktów) i Zeljko Sakić (11 punktów + 10 asyst). Wyrównana trzecia kwarta zapowiadała horror w ostatnich minutach - specjalność "Twardych Pierników" w tym sezonie.
Niestety ponownie finał należał do rywali. Na 37 sekund przed końcem starcia, Martynas Sajus wykorzystał dwa rzuty wolne i BC Lietkabelis prowadzili sześcioma punktami. Gospodarze znaleźli się pod ścianą i nie zdołali odwrócić losów spotkania. Ze zwycięstwa cieszył się rywal z Litwy. Podopieczni Sebastiana Machowskiego zostali z dwoma zwycięstwami w Lidze Mistrzów. Oba przyszły w meczach z SIG Strasbourgiem.
Polskiemu Cukrowi zabrakło punktów tzw. "drugiej linii". Ponad połowę rzucili Chris Wright i Alade Aminu, nieco gorszy dzień miał Keith Hornsby. Miejmy nadzieję, że do powrotu rozgrywek ligowych torunianie odzyskają dobrą dyspozycję.
Pod tekstem prezentujemy wam galerię zdjęć z Areny Toruń. Autorką jest Róża Koźlikowska, której stronę na Facebooku tradycyjnie polecamy.
Polski Cukier Toruń - BC Lietkabelis 81:85 (20:17, 20:20, 19:23, 22:25)
Polski Cukier Toruń: Alade Aminu 23, Chris Wright 21, Damian Kulig 12, Keith Hornsby 11, Karol Gruszecki 5, Mikołaj Ratajczak 5, Aaron Cel 2, Aleksander Perka 2, Jakub Schenk 0
BC Lietkabelis: Paulius Valinskas 19, Vytenis Lipkevicius 17, Tomas Dimsa 13, Martynas Sajus 11, Zeljko Sakić 11, Margiris Normantas 9, Gilvydas Biruta 3, Gabrielius Maldunas 2, Rihards Kksiks 0, Marius Valinskas 0.