Polski Cukier Toruń - Spójnia Stargard: Znakomita druga połowa i triumf "Twardych Pierników" [ZDJĘCIA]
11 listopada po raz pierwszy w sezonie 2020/21 padła twierdza Arena Toruń. Podopieczni Jarosława Zawadki chcieli szybko zapomnieć o porażce z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Pierwsza kwarta wtorkowej konfrontacji z PGE Spójnią Stargard wyglądała bardzo optymistycznie. Gospodarze wygrali ją 29:17, Przewagę pomogły budować trafienia "za trzy" Obiego Trottera i Bartka Diduszki. W drugiej połowie obudzili się przyjezdni, którzy przed długą przerwą zdołali zmniejszyć straty do zaledwie pięciu "oczek". Ich liderem był Ricky Tarrant, który oprócz znakomitej zdobyczy punktowej zanotował także sporo ważnych asyst.
Początek drugiej połowy to znów dobry moment Spójni. Goście zbliżyli się do "Twardych Pierników" na odległość zaledwie jednego punktu, ale odpowiedź gospodarzy była bardzo konkretna. Zaliczyli oni serię 10 punktów i odskoczyli wtorkowemu rywalowi. Kiedy na początku czwartej kwarty z dystansu trafił Trotter, przewaga wynosiła już szesnaście punktów. Goście nie poddawali się, ale gdy do końca spotkania brakowało już tylko minuty i 34 sekund, dwa rzuty wolne wykorzystał Donovan Jakcson i to załatwiło sprawę. Polski Cukier wygrał szósty mecz w tym sezonie, a na szczególne wyróżnienie zasłużył Obie Trotter, którzy zapisał po swojej stronie 22 zdobyte punkty.
Czytaj także: Duży sukces kolarki z Torunia! Przywiozła medal z wielkiej imprezy