Polski Cukier Toruń - Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski, relacja z meczu
Już pierwsza kwarta była zwiastunem ogromnych emocji. Zakończyła się triumfem gości w stosunku 27:26. W pierwszych fragmentach meczu nieźle wyglądał Carlton Bragg, ale później ustąpił miejsca skuteczniejszym kolegom. Druga kwarta to kolejne minuty wyrównanego meczu. Na dłuższą przerwę "Twarde Pierniki" schodziły z jednopunktowym prowadzeniem. Przyjezdni mieli dwie znakomite strzelby w postaci Josipa Sobina i Chrisa Smitha. Jarosław Zawadka i jego ekipa wiedzieli, że czeka ich horror do ostatnich sekund. Dalsza część relacji pod galerią ze zdjęciami.
Przeczytaj też: Elana Toruń wygrała w Sopocie! Udany początek wiosny ekipy Kalkowskiego
Ostrowianie wyglądali bardzo dobrze, a trzecią kwartę zakończył udanym za trzy punkty James Florence. Ta skuteczna akcja dała gościom dwa punkty zapasu i wydaje się, że przy okazji zespół zyskał ogromną pewność siebie. Ostatnia odsłona spotkania toczyła się niemal przez cały czas pod dyktando Smitha i spółki. Po stronie "Twardych Pierników" pudłowali Jackson, Woods czy Bragg. Z kolei liderzy ekipy z Ostrowa robili swoje. Denzel Andersson, Smith, Sobin i Florence nakręcali się wzajemnie i na nieco ponad minutę do końca prowadzili już 92:79. Wtedy wszystko było już jasne. Torunianie znów "błysnęli" nieskutecznością w końcówce i przegrali czwartkowy mecz.
Polski Cukier Toruń - Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski 83:96 (26:27, 24:22, 19:22, 14:25)
Polecany artykuł: