Polski Cukier Toruń - Pszczółka Start Lublin, relacja
Po bardzo nieudanym meczu z Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp., Polski Cukier Toruń wiedział, że nie powalczy o medale w sezonie 2020/21. "Twarde Pierniki" chciały jednak pokazać kibicom, że do końca fazy zasadniczej nie będą odpuszczać. W poniedziałek rywalem był zespół Pszczółka Start Lublin i spodziewaliśmy się kolejnego bardzo wyrównanego spotkania. Już przed nim gruchnęły ciekawe wiadomości. - Informujemy, że na prośbę zawodnika został rozwiązany kontrakt z Obie'm Trotterem - poinformował klub w specjalnym komunikacie. Dalszy ciąg relacji pod galerią zdjęć.
Przeczytaj także: Toruń: Legendarny dom WYBURZONY?! Akcja przy PCK, policja na miejscu [ZDJĘCIA, WIDEO]
Pierwsza połowa potoczyła się po myśli gospodarzy. Na długą przerwę Polski Cukier schodził z prowadzeniem w stosunku 63:45. Znakomite spotkanie rozgrywali Donovan Jackson i Keyshawn Woods, którzy wcielili się w rolę liderów. "Twarde Pierniki" nie byłyby jednak sobą, gdyby nie zafundowały sobie nerwówki w końcówce. Trzecia kwarta to całkowita dominacja gości z Lublina, którzy wygrali ją 27:10 i mogli ponownie uwierzyć w końcowy sukces. Gwiazdą był Sherron Dorsey-Walker, który ostatecznie skończył z 35 punktami. Pod koniec czwartej odsłony zmagań ten zawodnik próbował zapewnić triumf swojemu zespołowi. Trafił z dystansu i na 1:47 do końca było tylko 99:96 dla gospodarzy.
Na szczęście dla Jarosława Zawadki szybko odpowiedział "trójką" Keyshawn Woods. W ostatniej minucie dwa rzuty wolne wykorzystał Jackson i skończyło się wygraną gospodarzy w stosunku 104:98.