Sytuacja Get Well Toruń w tabeli PGE Ekstraligi jest fatalna. Anioły nie zdołały wygrać żadnego z dotychczasowych czterech spotkań i rzecz jasna są czerwoną latarnią ligi. Speed Car Motor Lublin to beniaminek, którego celem również jest pozostanie w elicie.
Polecany artykuł:
Od 22 maja wiadomo, że z drużyną do Lublina nie pojedzie menedżer Jacek Frątczak, który przedstawił zwolnienie lekarskie. Drużyną opiekować się będzie duet Adam Krużyński - trener Karol Ząbik. Dotychczasowe porażki sprawiły, że w układzie par mamy sporo zmian. Wynikają one również z odstawienia Norberta Kościucha, którego zachowanie we Wrocławiu nie spodobało się włodarzom klubu.
Awizowany skład Get Well Toruń na mecz w Lublinie;
1. Jason Doyle
2. Rune Holta
3. Chris Holder
4. Filip NizgorskI
5. Niels Kristian Iversen
6. Igor Kopeć-Sobczyński
7. Maksymilian Bogdanowicz
Rune Holta został doparowym najlepszego obecnie żużlowca Get Well. Za Filipa Nizgorskiego najpewniej będzie jeździł Jack Holder, więc sztab szkoleniowy liczy na współpracę australijskich braci. Zagadką jest Niels Kristian Iversen, który ostatnio wygląda w lidze bardzo przeciętnie. Czy zdoła się "zaopiekować" słabiutkimi jak dotąd juniorami?
Awizowany skład Speed Car Motoru Lublin:
9. Paweł Miesiąc
10. Andreas Jonsson
11. Dawid Lampart
12. Grigorij Łaguta
13. Mikkel Michelsen
14. Wiktor Trofimow Jr.
15. Wiktor Lampart
Na pierwszym planie oczywiście powrót Griszy Łaguty, byłego zawodnika Get Well Toruń. Przewagę gospodarzy widać szczególnie na pozycjach młodzieżowców.