Czujni pracownicy toruńskiego banku uratowali pieniądze klientki

i

Autor: Grzegorz Kluczyński Czujni pracownicy toruńskiego banku uratowali pieniądze klientki

Pracownicy banku na toruńskiej starówce uratowali pieniądze klientki. Mogła paść ofiarą metody "na wnuczka"

2018-11-13 9:29

Czujni pracownicy banku w rozmowie z klientką, bardzo szybko zorientowali się, że ta jest manipulowana przez oszustów. Kobieta wierząc, że pomaga w trudnej sytuacji swojej wnuczki, chciała wypłacić swoje oszczędności, żeby w konsekwencji wpłacić je na konto oszustów. Dzięki wzorowej postawie pracowników jednego z banków na toruńskiej Starówce - nie doszło do przestępstwa.  

W minioną środę (7 listopada) na telefon stacjonarny 88-letniej mieszkanki toruńskiej Starówki zadzwoniła kobieta, która podała się za jej wnuczkę, chwilę później za policjantkę. Kobiecy głos w słuchawce poinformował 88-latkę, że przed chwilą jej wnuczka jadąc do pracy spowodowała wypadek i na przejściu dla pieszych potrąciła kobietę, która nieprzytomna trafiła do szpitala.

- Głos w słuchawce twierdził, że mąż pokrzywdzonej w wypadku chce się dogadać i żąda kilkudziesięciu tysięcy złotych. Ponieważ starsza pani nie dysponowała taką kwotą w domu, a miała kilka tysięcy złotych oszuści kazali jej zapakować pieniądze w kopertę i czekać na odbiór. Po chwili pod drzwiami mieszkania staruszki zjawił się mężczyzna i odebrał kopertę z gotówką - relacjonuje Wioletta Dąbrowska z KMP w Toruniu.

>>> Rozpoznajesz tę osobę? Jest poszukiwana przez policję! [ZDJĘCIA]

Po brakującą część kwoty, 88-latka miała pójść do banku. Następnie polecono jej wpłatę pieniędzy na konto w innym banku na podany numer rachunku. Pokrzywdzona posłuchała instrukcji złodziei  i poszła do banku. Tam zaniepokojeni pracownicy placówki zainteresowali się tak dużą wypłatą. Bardzo szybko zorientowali się, że kobieta jest okłamywana przez przestępców, zawiadomili kierownictwo i nie dopuścili do utraty jej oszczędności. Zaraz po opanowaniu sytuacji, poinformowali policję o zdarzeniu.

Dzięki wzorowej postawie pracownicy banku i szybkiej reakcji policjantów przestępcy nie osiągnęli swojego celu. Tego samego dnia przestępcy dzwonili też do 103-letniej mieszkanki Rubinkowa. Działali dokładnie w ten sam sposób. Kobieta jednak nie dała się oszukać mówiąc od razu, że nie ma pieniędzy.

Ta sytuacja pokazuje nam, że oszustwa metodą "na wnuczka" wciąż są bardzo popularne. Uważajmy i postarajmy się uświadamiać naszych bliskich o zagrożeniu!

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected]

>>> Marsz Niepodległości w Toruniu [GALERIA]

#TOWIDEO

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki