Prezydent zapowiadał bezpłatne przedszkola. To były obiecanki cacanki

i

Autor: Piotr Lampkowski / Super Express Prezydent zapowiadał bezpłatne przedszkola. To były obiecanki cacanki

Co się stało?

Prezydent zapowiadał bezpłatne przedszkola. To były obiecanki cacanki

2024-11-22 15:10

Podczas kampanii wyborczej obiecywał bezpłatne przedszkola. Działacz Koalicji Obywatelskiej Paweł Gulewski (43 l.), m.in. dzięki tym obietnicom został prezydentem Torunia. Teraz Gulewski mógł swoje słowa zamienić w czyny. Namawiali go do tego radni PiS. Gospodarz grodu Kopernika postanowił, że za przedszkola w 2025 roku trzeba będzie płacić, tak jak się płaciło do tej pory.

Spór w Radzie Miasta Torunia

W toruńskim ratuszu toczy się wojna podjazdowa pomiędzy radnymi Koalicji Obywatelskiej i PiS. Mieszkańcy Torunia zdecydowali w ostatnich wyborach samorządowych o tym, ile poszczególne partie mają szabel. Radnych KO jest 15, a PiS tylko 6. Do takiego wyniku przyczynił się bez wątpienia program wyborczy Pawła Gulewskiego. Ten obiecywał w czasie kampanii miedzy innymi bezpłatne przedszkola. Gulewski m.in. dzięki tym obietnicom został prezydentem Torunia.

Radni PiS, których jest zdecydowanie za mało, aby mogli w 25 osobowej radzie mieć coś do powiedzenia, najwyraźniej postanowili ze swoimi przeciwnikami politycznymi toczyć wojnę podjazdową. Śmiało można powiedzieć, że w tej wojnie odnieśli pierwszy sukces.

Nie będzie darmowych przedszkoli w Toruniu

W ostatni czwartek (21 listopada), przed sesją Rady Miasta, radni PiS zwołali konferencję prasową. - Bezpłatna opieka w toruńskich przedszkolach była jednym z priorytetów kandydata na Prezydenta Miasta Torunia - Pawła Gulewskiego, a pomimo tego nie została ujęta w projekcie budżetu na 2025 rok - grzmieli radni na konferencji.

W tej sprawie przygotowali rezolucje. Arytmetyka była taka, że rezolucja PiS nie miała żadnych szans na przegłosowanie. Tak też się stało. Paweł Gulewski zapewnił naszego dziennikarza, że co prawda za przedszkola w przyszłym roku trzeba będzie płacić, ale nie będzie w nich podwyżek. Mieszkańcom Torunia pozostaje cieszyć się z tego, że nie będą musieli głębiej sięgnąć do portfeli.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki