- Szpiedzy ci pobierali próbki ziemi na środkowej pustyni Iranu, gdzie odbywały się ćwiczenia Gwardii Rewolucyjnej w zakresie obsługi pocisków lotniczych - podała państwowa telewizja, którą cytuje Polska Agencja Prasowa. Irańska telewizja pokazała materiał filmowy pokazujący Gilesa Whitakera i jego rodzinę w centralnym Iranie, w którym brytyjski dyplomata wydawał się pobierać próbki ziemi. Jak poinformowała telewizja, było to w pobliżu obszaru, na którym odbywały się testy rakietowe. Co istotne - na filmie widać profesora UMK w Toruniu Macieja Walczaka. To naukowiec z katedry mikrobiologii środowiskowej i biotechnologii. Miał on przebywać w Iranie w charakterze turysty. Władze Brytyjskie określają doniesienia Irańczyków jako "całkowicie fałszywe".
Czytaj więcej o sprawie: Iran. Polak aresztowany pod zarzutem szpiegostwa. Miał "zbierać próbki ziemi"
Profesorowie UMK w Toruniu zatrzymani w Iranie. Rzecznik uczelni komentuje
Wiemy już, że do zatrzymania doszło we wrześniu 2021 roku. Nie wiadomo dlaczego dopiero teraz Irańczycy o nich informują. Oprócz profesora Walczaka, w ręce Irańczyków trafili profesorowie Przemysław Charzyński i Marcin Świtoniak z Katedry Gleboznawstwa i Kształtowania Krajobrazu. - Profesor Walczak wciąż jest na terenie Iranu. Dwaj pozostali zostali wypuszczeni i wrócili do kraju - powiedział nam dr hab. Marcin Czyżniewski, prof. UMK, rzecznik prasowy toruńskiej uczelni.
- Od września ub. r. jesteśmy w stałym kontakcie z Ministerstwem Spraw Zagranicznych RP, a także z rodziną zatrzymanego pracownika - czytamy w komunikacie Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, który został przekazany naszej redakcji.
Naukowiec z UMK w Toruniu aresztowany w Iranie. MSZ przekazało komunikat
- Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdza, że we wrześniu 2021 roku w Iranie został pozbawiony wolności polski obywatel. Służby konsularne od samego początku pozostają w stałym kontakcie z naszym obywatelem oraz jego rodziną, zatrzymanemu udzielona została pomoc prawna - przekazał Łukasz Jasina, rzecznik prasowy MSZ.
- Podejmowane są działania konsularne i dyplomatyczne, by umożliwić naszemu obywatelowi jak najszybszy powrót do Polski. Nasze dalsze kroki koordynujemy również z państwami sojuszniczymi. Mając na względzie dobro uznanego naukowca, MSZ nie będzie podawać szczegółów sprawy i prosi o uszanowanie prywatności naszego obywatela oraz jego rodziny - dodał rzecznik prasowy MSZ w specjalnym komunikacie.
Organizacje praw człowieka oskarżają Republikę Islamską o próbę wymuszenia ustępstw ze strony innych krajów poprzez dokonywanie aresztowań na podstawie zarzutów dotyczących bezpieczeństwa, które są bezpodstawne. Tamtejsze władze zaprzeczają, że aresztują ludzi z powodów politycznych.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].