Aktualizacja 13:00
W piątek mieszkańcy grodu Kopernika i gmin podmiejskich muszą się liczyć ze sporymi utrudnieniami. Organizatorzy i uczestnicy protestu rolników zwracają uwagę, że działają w interesie wszystkich Polaków.
Najnowsze informacje: Tak wygląda protest rolników na ulicach Torunia. "Działamy w interesie wszystkich". Mamy zdjęcia i film
Protest rolników w Toruniu i okolicach - aktualizacja, 9 lutego, 8:45
Protest rolników w Toruniu i okolicach to m.in. utrudnienia dla pasażerów komunikacji miejskiej. Autobusy kursują z opóźnieniami, MZK na bieżąco aktualizuje informacje o problemach w grodzie Kopernika i w gminach podmiejskich. Część szkół odwołała lekcje! Więcej tutaj: Protest rolników w Toruniu i okolicach. Opóźnienia autobusów MZK, szkoły odwołały lekcje
Wcześniej pisaliśmy:
Protesty rolników szykują się nie tylko w Toruniu i okolicach, ale w tym materiale skupimy się właśnie na tym regionie. Prezydent Torunia Michał Zaleski przekazał naszej dziennikarce, że blokady dróg dojazdowych do grodu Kopernika zostały zgłoszone w miniony piątek. Gospodarz miasta zapewnił, że robi wszystko, aby mieszkańcy w jak najmniejszym stopniu odczuli utrudnienia.
- Protesty będą odbywać w różnych godzinach, ale taki najszerszy zakres to 5:00-20:00. Będą to blokady dróg dojazdowych do Torunia. Zabiegałem i nadal zabiegam o to, aby akcja blokowania przejazdu ulicami i drogami mogła być ograniczona w czasie. Usłyszałem, że co do rozpoczęcia protestu godziny są już nieodwołalne, natomiast istnieje szansa na szybsze zakończenie akcji - powiedział prezydent Zaleski.
Protest rolników w okolicach Torunia. Koordynator akcji o szczegółach
Prezydent Zaleski stwierdził, ze akcja protestacyjna nie dotyczy jedynie rolników, ale również konsumentów. Zapewnił, że zdaje sobie sprawę, z zagrożeń jakie czyhają na polskiego rolnika. Na specjalnej konferencji głos zabrał również Paweł Sikorski, koordynator akcji protestacyjnej w ciągu DK 91.
- W protestach wokół Torunia weźmie udział około 1000 rolników. Zgłoszonych mamy też około 700 maszyn, są to między innymi ciągniki i kombajny. Zwracamy się do mieszkańców o to, aby nie wpadali w panikę, ponieważ sytuacja nie będzie aż tak dramatyczna, jak we Francji czy też Niemczech - podkreślił Sikorski.
- Będziemy spowalniać ruch jadąc kolumną w stronę Torunia, a następnie zawracać do miejsca strajku. I tak będziemy jeździć jedną kolumną, żeby drugi pas ruchu był wolny. W pierwszej wersji mieliśmy w zanadrzu dwie kolumny, ale nie chcemy skłócać miasta i wsi, dlatego zdecydowaliśmy się na rozwiązanie, które nie sprawi, że sparaliżowany zostanie cały Toruń. Prosimy o zrozumienie nas i dołączenie do naszego strajku - dodał.
9 lutego 2024 r. blokady będą odbywać się na następujących trasach:
- DK 80 od Złejwsi Wielkiej do Torunia - 9:00-20:00;
- DW 553 od Łubianki do Torunia - 6:00-20:00;
- DK 91 od Grzywna do Torunia - 5:45-20:00;
- DK 15 od Wielkiej Łąki przez Grębocin do Torunia - 5:00-20:00;
- DK 10/80 od Głogowa przez Lubicz do Torunia - 5:00-19:00;
- DK 91 od Turzna do Torunia - 9:00-18:00.
Zobaczcie przydatną mapę. Pod nią dokończenie naszego artykułu!
Przedstawiciele UMT ostrzegają - w piątek mogą wystąpić utrudnienia w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Dla służb ratunkowych i mundurowych protestujący będą tworzyć korytarz życia, ale dla autobusów już nie. Rolnicy protestują m.in. z powodu decyzji Komisji Europejskiej dotyczącej przedłużenia do czerwca 2025 r. bezcłowego handlu towarami rolnymi z Ukrainą, wspólnej polityki rolnej oraz wymogów, które narzuca gospodarstwom rolnym Zielony Ład. Nad tekstem znajdziecie przydatne mapy, dzięki którym zapoznacie się ze szczegółami utrudnień.