Ratował ludzi i walczył z ogniem. Zginął w koszmarnym wypadku w Toruniu
Ten wypadek wstrząsnął mieszkańcami Torunia. Mowa o zdarzeniu z nocy z piątku na sobotę (31 lipca, ok. godziny 0:45). To właśnie, przy ul. Grudziądzkiej wtedy młody kierowca osobowego audi podjął próbę wyprzedzania i zderzył się z oplem zafirą. Niestety mężczyzna, który był pasażerem tego pierwszego pojazdu zmarł w szpitalu. Do lecznicy przetransportowano również 22-letniego kierowcę i 37-letniego pasażera Opla. Ofiara to 22-latek, który pomagał ludziom, walczył z ogniem w OSP KSRG Dobrzejewice.
Czytaj też: Toruń: Gdzie jest Mariusz Wapiński? Ważny komunikat policji
- Dziś w nocy w wypadku zginął nasz druh - napisał jeden z jego kolegów w mediach społecznościowych. Nasza redakcja przyłącza się do wyrazów współczucia, przekazywanych przez internautów pod postem strażaków ochotników z Dobrzejewic. Trwa policyjne śledztwo, które ma na celu wyjaśnienie przyczyn i okoliczności tego fatalnego w skutkach zdarzenia. Służby proszą o pomoc świadków.
- Wszystkie osoby, które były świadkami wypadku proszone są o osobisty lub telefoniczny kontakt z Wydziałem Dochodzeniowo-Śledczym Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, ul. Grudziądzka 17, tel. 47 754 26 07 lub 112 - apeluje asp. Wojciech Chrostowski z biura prasowego KMP w Toruniu.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].
Polecany artykuł: