STS Sanok, Zagłębie Sosnowiec, Podhale Nowy Targ, Unia Oświęcim i GKS Katowice. Bynajmniej nie wymieniamy tutaj całej stawki Polskiej Hokej Ligi, tylko wskazujemy kolejne ofiary hokeistów KH Energa Toruń. Podopieczni Jussiego Tupamakiego są w znakomitej formie. W niedzielę (6.02.2022) na Tor-Tor przyjechali goście z województwa śląskiego. Wyjechali z bagażem dwóch bramek, nie zdobywając przy tym żadnej. Czyste konto Conrada Möldera i Studzińskiego z wiceliderem to powód do dumy. Torunianie trafiali tylko w ostatniej tercji, ale to wystarczyło. "Stalowe Pierniki" są szóste w ligowej tabeli, ale do piątego GKS-u Tychy tracą już tylko cztery punkty. "Gieksa" nadal ustępuje tylko Unii Oświęcim. Zachęcamy do obejrzenia galerii ze zdjęciami z Tor-Toru. Znajdziecie tam fotografie kibiców i zawodników obu drużyn.
Czytaj też: 28-latek z Torunia w rękach kryminalnych! Te "skarby" pogrążyły mężczyznę
KH Energa Toruń - GKS Katowice 2:0 (0:0, 0:0, 2:0)
1:0 Michał Zając - Henri Limma (45:01),
2:0 Vadim Vasjonkin - Robert Korczocha (49:22)
Spodobał ci się materiał? Polub nas na Facebooku!