Hokeiści KH Energa Toruń odpowiadają na spekulacje, związane z wykluczeniem zawodników z Rosji i Białorusi. Są one związane z inwazją Rosji Putina na Ukrainę. W czwartek (3.03.2022) w mediach społecznościowych "Stalowych Pierników" pojawiło się oświadczenie, pod którym podpisali się Dmitri Kozlov, Egor Rozhkov, Daniil Kurashov, Alexander Rodionov, Egor Shkodenko, Mikhail Shabanov, Robert Korchokha oraz Alexander Shkrabov i Nikolai Syty. Warto dodać, że Robert Korchokha grał swego czasu w drużynie z ukraińskiego Muriapolu i z pewnością bardzo przeżywa całą sytuację. - Jesteśmy zawodnikami toruńskiej drużyny hokejowej i wiecie, że razem walczymy w play-offach Polskiej Hokej Ligi, oddając swoje siły, serce, a często i zdrowie na lodzie, by dać Wam radość z naszych wspólnych zwycięstw. Wielu z nas gra w Polsce już od kilku lat i oglądaliście nas w niejednym meczu - czytamy w oświadczeniu. Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami.
Czytaj też: Toruń zerwał współpracę z Rosjanami! Radni byli jednomyślni
- Rywalizować chcemy tylko na lodzie, dlatego stanowczo mówimy NIE wojnie, która dotyka mieszkańców Ukrainy, wśród których są również nasi przyjaciele i koledzy, z którymi w przeszłości mieliśmy okazję grać na jednej tafli - przekazali hokeiści.
W komentarzach pod oświadczeniem na profilu KH Energa Toruń na Facebooku przeważają słowa wsparcia, choć niektórym zabrakło jednoznacznego potępienia agresora. Jaka przyszłość powinna czekać rosyjskich i białoruskich zawodników? Czekamy na wasze komentarze!
Spodobał ci się materiał? Obserwuj nas na Facebooku!