Pasma konkursowe to główny On Air z trzynastoma filmami, Shortcut, czyli krótkometrażówki z całego świata oraz From Poland. W tym ostatnim startują m.in. "Boże ciało" Jana Komasy, "Ja teraz kłamię" Pawła Borowskiego, "Obywatel Jones" Agnieszki Holland, "Kult.Film" Olgi Bieniek czy "Słodki koniec dnia" Jacka Borcucha.
Nowością jest Polonica, przegląd filmów zagranicznych, tworzonych lub z udziałem polskich artystów. Tu głośny może być pokaz "Malowanego ptaka" (reż. Václav Marhoul), opartego na powieści Jerzego Kosińskiego.
Są też Niepokorne. To cykl filmów dokumentalnych, poświęcony kobietom-bohaterkom z całego świata. Za nami m.in. film "Janka" (reż.Adela Kaczmarek) i spotkanie z tytułową postacią - Janiną Ochojską. W tym paśmie do obejrzenia także "Maiden", przejmujący obraz o grupie odważnych kobiet, które w 1989 roku same wyremontowały jacht i jako pierwsza kobieca załoga wystartowały w prestiżowych regatach.
Tofifest to również nagrody. Pierwszego Złotego Anioła za "niepokorność twórczą" odebrała aktorka Maja Ostaszewska. Powiedziała nam, co dla niej oznacza niepokorność, a podczas gali otwarcia nawiązała do Olega Sencowa. Przypomnijmy, że spotkanie z ukraińskim reżyserem odbędzie się w czwartek.
Statuetkę Flisaka, czyli nagrodę dla artystów związanych z regionem, otrzymali reżyser Robert Wichrowski oraz Joanna Koroniewska. Aktorka podkreśla swój emocjonalny stosunek do Torunia i niesamowitą atmosferę miasta, która pozwoliła zaistnieć tylu artystom. Dodajmy, że wcześniej nagrody MFF Tofifest odbierali związani z Toruniem: Olga Bołądź, Jakub Gierszał, Magdalena Czerwińska, Piotr Głowacki czy Małgorzata Kożuchowska i Bogusław Linda.
Specjalną statuetkę Złotego Anioła otrzymał w tym roku także Jarosław Józefowicz, prezes TZMO.
Międzynarodowy Festiwal Filmowy Tofifest potrwa do 27 października. Na gali zamknięcia Złote Anioły odbiorą Agnieszka Holland, Paweł Pawlikowski, Krzysztof Globisz i Dawid Ogrodnik.