Rydzyk znów wierci dziurę w Toruniu! Podatnicy zapłacą za to GRUBE MILIONY?! [ZDJĘCIA]
Gdy tylko zrobiło się trochę cieplej, ojciec Tadeusz Rydzyk (76 l.) - pseudonim Bob Budowniczy - wkroczył do akcji. To był naprawdę moment. Kilka godzin i na obrzeżach Torunia stanęła potężna wieża wiertnicza. Obok niej postawiono kilka pracowniczych kontenerów. W poniedziałek (12 kwietnia 2021 roku) wiertło po raz pierwszy wbiło się w ziemię i rozpoczęło wiercenie dziury. Dziennikarz "Super Expressu" był przy tym zdarzeniu. - Co pan tu robi? Jak pan tutaj wszedł? Nie możemy z panem rozmawiać. Niech pan nas zrozumie. W środę lub czwartek ma być u nas przedstawiciel inwestora. My nic nie możemy mówić - powiedział nam jeden z pracowników państwowej spółki. Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami.
Czytaj także: Rydzyk ZNÓW dostał GIGANTYCZNE pieniądze od państwa! Senator ujawnia kwoty
Wiercenie rozpoczęło się na Starotoruńskiej, naprzeciwko inne budowy ojca Tadeusza Rydzyka - Parku Pamięci Narodowej. Jego budowa ciągle trwa, ale ma się ku końcowi. Przypomnijmy, że fundacja Tadeusza Rydzyka za 27 milionów złotych podatników wywierciła już jedną dziurę w ziemi. Potem fundacja najbardziej znanego zakonnika w Polsce dostała jeszcze blisko 40 milionów dotacji na budowę ciepłowni. Zgodnie z umową ciepła woda powinna popłynąć do mieszkań w Toruniu 1 lipca ubiegłego roku.
Tak się nie stało. Spółka Rydzyka wystąpiła o wydłużenie terminu realizacji projektu ciepłowni geotermalnej oraz projektu dotyczącego budowy sieci ciepłowniczych zasilających budynki mieszkalne i placówki systemu oświaty miasta Torunia do 30.06.2021 r. - tłumaczył nam Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki wodnej, który przyznał dotację.
NFOŚiGW przyznał nam także, że… nie tylko dał Geotermii Toruń więcej czasu, wypłacił dotację, ale i pożyczył spółce ojca dyrektora prawie 8,5 mln zł.
Na razie nie wiemy dlaczego ojciec Tadeusz rozpoczął kolejne wiercenie. Przypomnijmy, że 9 kwietnia miał on się stawić w sądzie w Warszawie. Prywatny akt oskarżenia przeciwko fundacji Lux Veritatis skierowali społecznicy z organizacji Watchdog Polska, którym fundacja Rydzyka nie odpowiedziała na pytania ile dostała pieniędzy z budżetu państwa i na co je wydała.
Ojciec Rydzyk - wszystko o kontrowersyjnym duchownym