Pracownik firmy cateringowej zadzwonił w środę (8 stycznia) na numer alarmowy i przekazał informację o mieszkającym samotnie starszym panu, który od dwóch dni nie odbiera posiłków. Policjanci z Rypina natychmiast dotarli na miejsce, gdzie ustalili, że 87-latek prawdopodobnie znajduje się w mieszkaniu, ale nie otwiera drzwi.
- W związku z zagrożeniem życia funkcjonariusze zwrócili się z prośbą do strażaków, by ci przy pomocy odpowiedniego sprzętu otworzyli w piwnicy okno. Gdy weszli do mieszkania zastali tam leżącego przy łóżku mężczyznę, z którym nie mogli nawiązać kontaktu. Jego stan wskazywał na to, że leżał tam już od pewnego czasu i nie miał siły sam wstać. Policjanci udzielili 87-latkowi pierwszej pomocy i wezwali karetkę - relacjonuje mł. asp. Henryk Romanowski z KPP w Rypinie.
Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie jest pod opieką lekarzy. Dzięki godnej naśladowania postawie oraz szybkim i zdecydowanym działaniom policjantów pomoc dotarła na czas.
Policja apeluje o czujność!
- Jeżeli widzimy osobę chorą, samotną lub bezdomną potrzebującą pomocy, to nie wahajmy się zadzwonić pod bezpłatny nr 112. Jeden telefon może uratować czyjeś życie. Na pewno nie pozostawimy nikogo bez pomocy, a w razie potrzeby funkcjonariusze zabiorą potrzebującego do schroniska lub wezwą pomoc medyczną - podkreśla mł. asp. Romanowski z KPP w Rypinie.
Redakcja ESKA INFO Toruń przyłącza się do apelu służb. Nie bądźmy obojętni!