Jest wyrok dla Bartosza D. Brutalnie pobił psiaka Fijo

i

Autor: fot. Magdalena Witt-Ratowska Jest wyrok dla Bartosza D. Brutalnie pobił psiaka Fijo

Sprawą psa Fijo żyje cała Polska. Ruszył proces jego oprawcy

2018-12-05 12:34

Losy pobitego psa Fijo śledziła w tym roku niemal cała Polska. W środę (5 grudnia) przed Sądem Rejonowym w Toruniu ruszył proces 30-letniego Bartosza D., jego właściciela, oskarżonego o znęcanie nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem.

Do dramatycznych wydarzeń doszło w styczniu w Chełmży. Szczeniak miał wybite zęby, połamane żebra i kręgosłup. Podejrzany o jego skatowanie Bartosz D. ukrywał się przed policją, wydano za nim nawet list gończy. Zatrzymano go pod Toruniem. w trakcie przesłuchania twierdził, że się na psa przewrócił. Biegli wykluczyli tę wersję. Zwierzę miało być bite tępym narzędziem lub ręką. Oskarżonemu grożą trzy lata więzienia.

Tymczasem Fijo po wielomiesięcznej rehabilitacji, także za granicą i dzięki wsparciu Fundacji dla Szczeniąt „Judyta”, znalazł w końcu nowy dom. Nadal jest częściowo sparaliżowany i trudno obecnie mówić o szansach na powrót do pełnej sprawności.

Ruszył proces właściciela psa Fijo w Toruniu

5 grudnia w Sądzie Rejonowym w Toruniu rozpoczął się głośny proces. Prokurator odczytał akt oskarżenia, a Bartosz D. odmówił składania wyjaśnień. Na dzisiejszej rozprawie zeznania składają świadkowie, między innymi rodzina Bartosz D. oraz lekarze weterynarii.

Do sprawy z pewnością wrócimy na portalu torun.eska.pl.

>>> 16-latek chciał upamiętnić ofiary księży pedofilów. Teraz stanie przed sądem

Czytaj też: Skandal w toruńskiej komendzie straży miejskiej. Odmówili pomocy bezdomnemu, mimo dramatycznego telefonu! [AUDIO]

#TOWIDEO

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki