Ta sprawa wzbudza sporo emocji nie tylko w Toruniu. Nic więc dziwnego, że nasz dziennikarz udał się w kierunku terenów, kojarzonych przede wszystkim z ojcem Rydzykiem. Przypomnijmy - piękna stara willa na obrzeżach Torunia była własnością miasta. To taki budynek, że musiał wpaść w oko ojcu Tadeuszowi Rydzykowi. Jeszcze kilka lat temu mieszkali tam ludzie, a teraz ekipa redemptorysty remontuje rzeczoną willę. Jak ustalili dziennikarze "Super Expressu" fundacja ojca dyrektora nie zapłaciła nic za willę i ziemię. Po prostu, miasto zamieniło się majątkiem z fundacją kontrowersyjnego zakonnika. Pozostaje pytanie, kto zyskał na tym interesie? Obie strony są przekonane, że wygrały los na loterii. My chcemy, aby czytelnicy sami dokonali oceny.
Zobacz galerię ze zdjęciami. Tak ojciec Rydzyk prowadzi interesy w Toruniu. Pod nią dalszy ciąg materiału
Ojciec Rydzyk i interes z miastem. Kto zyskał? Oto szczegółowe liczby
Widoczna na zdjęciach i opisywana przez nas willa została zbudowana jeszcze zanim na ziemi obok zaczęły stawać dzieła Tadeusza Rydzyka. Po tym jak ruszył remont willi, nasi dziennikarze z ciekawości postanowili sprawdzić, kto jest jej właścicielem. Ustaliliśmy, że to fundacja Lux Veritatis. Wszyscy wiedzą, że została ona założona przez ojca Tadeusza Rydzyka, który jest jej prezesem.
O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiliśmy biuro prasowe Urzędu Miasta Torunia i dostaliśmy szczegółowe dane, łącznie z liczbami. Jesteśmy przekonani, że zainteresują one nie tylko mieszkańców grodu Kopernika.
- Gmina dokonała zamiany trzech działek (nr 123/2, 124/5 i 124/6 z obr. 22) na 5 lokali mieszkalnych Redemptorystów przy ul. Ogrodowej 19 w Toruniu. Numeracja działek zdezaktualizowała się z uwagi na wtórne podziały. W oparciu o tę transakcję uzyskaliśmy majątek wartości 934 tys. zł, przekazując majątek wartości 892 tys. zł - co ważne - bez dopłaty z naszej strony (różnica 42 tys. in plus dla GMT) - czytamy w piśmie które przyszło do naszej redakcji w tej sprawie od Malwiny Jeżewskiej, rzecznik prasowej Michała Zaleskiego, prezydenta Torunia.
Poprosiliśmy rzeczniczkę prezydenta Torunia o to aby podała powierzchnię działek jakie miasto przekazało fundacji. Pani rzecznik poinformowała nas, że pierwsza działka to 0,0321 hektara, druga to 0,01 i trzecia to 0.525 hektara. Razem daje nam to 0.565 hektara, czyli 5 tysięcy 650 m2. To nie wszystko co ustaliliśmy w tej sprawie.
Według danych z aktu notarialnego, powierzchnia użytkowa budynku przy Szosie Bydgoskiej 99 - przekazana przez miasto - wynosi 192,70 m2. Z kolei powierzchnia łączna pięciu mieszkań, otrzymanych w zamian wynosi 213,07 m2 (powierzchnia poszczególnych lokali mieszkalnych to kolejno: 64,22 m2; 31,62 m2; 31,62 m2; 31,62 m2; 53,99 m2).
Zobacz też: Dylematy ojca Rydzyka. Zamiast do muzeum, zaprosił na mszę i specjalne pokazy