Spis treści
- Zmiany na rondzie w pobliżu osiedla JAR w Toruniu
- Spytaliśmy mieszkańców Torunia o kontrowersyjne zmiany
Zmiany na rondzie w pobliżu osiedla JAR w Toruniu
Te zmiany wywołały mnóstwo emocji wśród mieszkańców Torunia. Zmiana organizacji ruchu objęła m.in. zlikwidowanie pasów do prawoskrętu od strony wjazdu z ul. Watzenrodego i lewoskrętu od strony wjazdu z ul. Ugory. A także wprowadzenie wyjazdu ze skrzyżowania w kierunku Wrzosów jednym pasem, a nie jak do tej pory - dwoma. Miasto uzasadniało swoją decyzję o zmianach danymi, z których wynikało, że w tym roku doszło tam już do 14 kolizji. Do listy możemy dodać niestety kolejną, z ubiegłej soboty.
Czytaj więcej: Niebezpieczne skrzyżowanie w Toruniu! Władze przepraszają mieszkańców
Spytaliśmy mieszkańców Torunia o kontrowersyjne zmiany
Nasza reporterka Maria Nowak wybrała się w przywoływany rejon Torunia, by porozmawiać na ten temat z mieszkańcami. - Jeżdżę tędy często. Zarówno dla pieszych, jak i dla rowerzystów jest bezpiecznie, ale tylko kiedy jedno auto wjeżdża na rondo, a nie dwa naraz. Zawsze będą tacy, którym nie będzie się podobało. Może i mają rację, popołudniami na tym odcinku są spore korki i to może być utrudnienie. Samo rondo funkcjonuje poprawnie - odpowiedział torunianin.
Wydaje mi się, że jeśli chodzi o pieszych to jest ciut bezpieczniej, natomiast mój mąż narzeka, że te zmiany na rondzie nie są korzystne. Potęgują korki na Watzenrodego i przez to coraz trudniej wydostać się z potężnego osiedla, które cały czas się rozbudowuje. Po pracy ciężko się na nie dostać. Decyzja nie do końca słuszna - ocenia jedna z mieszkanek JAR-u.
Są też tacy, którzy w tamtym rejonie Torunia jeżdżą na pamięć. - Jedyna pozytywna zmiana to jest w tym miejscu, gdzie tramwaj jedzie. Łatwiej się skręca w prawo, w ulicę Watzenrodego, natomiast wcześniej był wygodny prawoskręt w ulicę Ugory. Teraz go nie ma i na prawym pasie tworzą się korki. Zjazd z Ugorów na rondo też jest utrudniony. Jest to nieprzemyślane. Na początku oznakowanie pionowe nie zgadzało się z poziomym i w ogóle panowało straszne zamieszanie - dodał kolejny z rozmówców naszej reporterki.
Mieszkańcy Torunia narzekają na brak konsultacji i wskazują, że zmiany powinny być wcześniej zakomunikowane przez władze grodu Kopernika.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym profilu na Facebooku oraz na mailu - [email protected].