To miało być wielkie spotkanie i rzeczywiście - tuż po nim wciąż nie możemy ochłonąć z emocji! Stelmet Enea BC Zielona Góra i Polski Cukier Toruń to kandydaci do medali i każdy chciał pokazać, że jest o krok przed rywalem.
Trener Dejan Mihevc musi być już przygotowany na horrory, gdy jego podopieczni rozpoczynają ligową batalię. Do przerwy było... 48:48! Kibice zgromadzeni w zielonogórskiej hali mieli ciarki, a zawodnicy bynajmniej nie zamierzali zwalniać tempa. Najlepszy w zespole z Torunia był Rob Lowery i to on został bohaterem spotkania.
Polski Cukier Toruń wygrał z ostatnią syreną
Najwyższa przewaga jednej drużyny w tym meczu wynosiła w przeciągu meczu sześc punktów. Fenomenalny pojedynek miał się rozstrzygnąć w ostatnich sekundach. Kiedy zanosiło się na dogrywkę, piłka trafiła do Roberta Lowery'ego. Ten rzucił niemal z końcową syreną.... i trafił! Zobaczcie to nagranie!
Rob Lowery zanotował 28 punktów i osiem asyst! Stelmet przegrał pierwszy mecz w swojej hali w tym sezonie. Polski Cukier Toruń został liderem Energa Basket Ligi! Oby tak na końcu sezonu!
Stelmet Enea BC Zielona Góra - Polski Cukier Toruń 107:110 (26:25, 22:23, 31:30, 28:32)
Polski Cukier: Rob Lowery 28, Aaron Cel 13, Karol Gruszecki 12, Bartosz Diduszko 12, Tomasz Śnieg 11, Cheikh Mbodj 10, Michael Umeh 8, Damian Kulig 7, Krzysztof Sulima 5, Łukasz Wiśniewski 4.