Strajk kobiet pod siedzibą Radia Maryja w Toruniu. TONA WULGARYZMÓW dla Rydzyka
W całej Polsce protesty kobiet. Wszystko przez decyzję Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. W niedzielę (25.10.2020) w wielu polskich miastach celem strajkujących były kościoły. W Toruniu uczestnicy ponownie spotkali się pod Pomnikiem Mikołaja Kopernika, a następnie udali się m.in. pod katedrę śś. Janów i siedzibę Radia Maryja. Przy ul. Żwirki i Wigury w Toruniu protestanci spotkali policjantów w kaskach, którzy bronili dostępu do siedziby rozgłośni. Rozemocjonowany tłum krzyczał m.in. "J***ć Rydzyka!" i "Wyp****laj". Całe zdarzenie skomentowali przedstawiciele Radia Maryja.
Czytaj także: Kolejny strajk kobiet w Toruniu. W poniedziałek ZABLOKUJĄ ULICE
- Lewicowi aktywiści zebrali się pod siedzibą Radia Maryja, by wykrzyczeć wulgaryzmy. Panie przyniosły znicze. Postawiliśmy je we właściwym miejscu - czytamy na stronie Radia Maryja.
Przedstawiciele Radia Maryja przekonują również, że w stronę pracowników rzucano wieszaki. W tym tygodniu protesty także mają być konkretne i pełne emocji. Na poniedziałek (26.10.2020) Toruńska Brygada Feministyczna planuje blokowanie ulic Torunia. Kobiety i ci którzy je popierają chcą iść dalej - w środę w całej Polsce ma się odbyć strajk generalny, zakładający m.in. opuszczenie miejsc pracy.