Aktualizacja 22:49
Mamy nowe informacje na temat wydarzeń, do których doszło podczas piątkowego strajku kobiet w Toruniu.
- Kibice Elany Toruń stanęli dziś przy trasie spaceru kobiet. Na transparencie mieli hasło wspierające kobiety. Śpiewali „Jesteśmy z Wami Kobietami”. Policja profesjonalnie oddzieliła ich szczelnym kordonem i zablokowała. Po 40 minutach spacerowicze się rozeszli - przekazuje świadek.
Wcześniej pisaliśmy:
W piątek, 30 października, w wielu polskich miastach odbywają się strajki kobiet. Taki protest już po raz 8. miał także miejsce w Toruniu. Demonstranci sprzeciwiają się decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce. Protest w Toruniu tym razem zakończył się interwencją policji! Jak podaje portal tylkotorun.pl, "w związku z zagrożeniem dużą grupą faszystów i pseudokibiców mundurowi wezwali do rozejścia się". - W Toruniu marsz z platformą techno przerwano po 2 godzinach. Nie zakończył się tradycyjnie pod pomnikiem Kopernika, ale na wysokści dworca PKS przy Wałach gen. Sikorskiego. Policja ustawiła blokadę, po drugiej stronie znajdowała się grupa agresywnych mężczyzn - czytamy na łamach serwisu.
Relację na żywo z protestów kobiet w Polsce znajdziecie na se.pl: Strajk kobiet w Polsce. Relacja na żywo!