Strajk kobiet w Toruniu. Samochody i rowery zablokują miasto! [TRASA]
Od kilku dni w Toruniu i w całej Polsce trwa strajk kobiet i popierających ich mężczyzn. Wszystko rozpoczęło się od decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Swoje stanowisko w tej sprawie przekazał we wtorek m.in. rektor UMK w Toruniu. - Apeluję o pokojowy przebieg marszów i manifestacji. Nie dopuśćmy do tego, aby czyjekolwiek zdrowie lub życie było zagrożone! Wyrażając swoje poglądy, dostosujmy formy protestu do tych trudnych okoliczności - zachowujmy dystans między sobą, chrońmy usta i nos maseczką. Dbajmy o zachowanie zasad własnego bezpieczeństwa oraz bezpieczeństwa tych, którzy w protestach nie biorą udziału - to z kolei słowa prezydenta Michała Zaleskiego.
Czytaj także: Strajk kobiet pod siedzibą Radia Maryja w Toruniu. TONA WULGARYZMÓW dla Rydzyka
Czarny Protest Samochodowo-Rowerowy. Strajk kobiet i blokada Torunia
Tymczasem 27 października kolejny dzień strajku kobiet. Tym razem Toruńska Brygada Feministyczna zaprasza na "Czarny Protest Samochodowo-Rowerowy". Początek o godzinie 15:00. Gdzie będzie można spotkać protestujących?
- O godzinie 15: rowery zbiórka pod CKK Jordanki, piesi przejście dla pieszych na pl. Rapackiego, samochody: jeździmy po Rondzie Daszyńskiego, Czerwonej Drodze od Matejki do Uniwersyteckiej i z powrotem, rondzie Hoffmana - przekazują organizatorzy na Facebooku.
Możliwe są również blokady w innych miejscach. Organizatorzy na wydarzeniu na Facebooku apelują do protestujących o uniknięcie chaosu.