Brześć Kujawski: Strzelanina w szkole. Marek N. przyszedł tam z bronią
Rok szkolny zbliżał się do końca. W Szkole Podstawowej nr 1 w Brześciu Kujawskim (woj. kujawsko-pomorskie, powiat włocławski) spodziewano się raczej spokojnego, przyjemnego dnia. Tymczasem 27 maja 2019 roku w horror zmienił Marek N., były uczeń tej placówki. Mężczyzna miał przy sobie broń. Wrzucił dwie petardy hukowe, z których jedna trafiła w głowę uczennicy, a potem postrzelił woźną. 18-latek kilkukrotnie strzelił w kierunku kobiety. Ofiara miała ranę brzucha, ale jej stan na szczęście był stabilny. Nie było też zagrożenia życia rannych. Marek N. oddał też kilka strzałów w stronę pracowników szkoły oraz uczniów. Napastnik został obezwładniony i zatrzymany przez policję.
Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami.
Czytaj więcej o sprawie: Marek N. wtargnął do szkoły w Brześciu Kujawskim i zaczął strzelać! Nowe fakty w sprawie
Strzelanina w Brześciu Kujawskim. Ciężkie zarzuty dla byłego ucznia
Prokuratura zarzuciła Markowi N. m.in. sprowadzenie zdarzenia mającego postać eksplozji przy użyciu uprzednio skonstruowanych przez niego urządzeń wybuchowych w celu pozbawienia życia 17 uczniów oraz nauczyciela.
- Marek N. w latach 2015-2017 był uczniem nieistniejącego obecnie gimnazjum mieszczącego się w budynku Szkoły Podstawowej nr 1 w Brześciu Kujawskim. W okresie poprzedzającym zdarzenie wykazywał zainteresowanie tematyką związaną z zamachami o charakterze terrorystycznym w szkołach, bronią palną w tym czarnoprochową, materiałami wybuchowymi oraz szeroko pojętą przemocą. Na przełomie kwietnia i maja 2019 r. nabył rewolwer, czarny proch i inne przedmioty, które uznał za niezbędne do zrealizowania zamachu - przekazywali w komunikacie przedstawiciele Prokuratury Krajowej.
Marek N. skazany na 25 lat więzienia! Sąd Okręgowy we Włocławku ogłosił wyrok
Marek N. leczył się psychiatrycznie. Do szpitala trafił, ponieważ w 2018 roku zaatakował jedną z uczennic maczetą. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. 20 września 2022 roku 21-letni obecnie mężczyzna usłyszał wyrok sądu - 25 lat pozbawienia wolności. Obrońcy chcieli uznania go za niepoczytalnego, ale biegli uznali, że był poczytalny.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].