Da Vinci Xi poradzi sobie w wielu, często trudnych przypadkach. Ten supernowoczesny robot pomoże lekarzom i pacjentom z toruńskiej lecznicy na Bielanach. Lekarz naczelny szpitala wojewódzkiego prof. Marek Jackowski powiedział w rozmowie z dziennikarką Radia ESKA Toruń, że korzyści będą ogromne. - Jest to narzędzie do tego, aby wykonywać bardzo skomplikowane i jednocześnie w głębokich miejscach operacje. Dzięki temu, że narzędzia wyginają się w siedmiu pozycjach, a ręka człowieka w sześciu, to o wiele łatwiej operuje się w trudnych warunkach. Chwyta się narząd, podnosi i ramię trzyma, tak jak sobie tego zażyczy chirurg - wyjaśnił profesor Jackowski.
Supernowoczesny robot w toruńskim szpitalu. Dobre wieści dla pacjentów
Korzyści odczują nie tylko chirurdzy, ale i sami pacjenci. Czekać będzie ich dużo krótsza rekonwalescencja po takim zabiegu. Robot ma podjąć się operacji w ciągu najbliższego miesiąca.
- Pacjent leży na stole operacyjny. Podjeżdża ten sprzęt, ma cztery ramiona, wprowadza się do jamy brzusznej cztery rurki i przez nie wprowadza się narzędzia, którymi sterujemy przez konsolę, znajdującą się w zupełnie innym pomieszczeniu lub tym samym - to zależy. Dzięki temu, że robot jest dokładny, nie ma żadnego drżenia. Ma potężną siłę i wykonuje bardzo skomplikowane rzeczy - podkreślił profesor Marek Jackowski.
Wkrótce robot zacznie operować wraz z zespołem chirurgów ogólnych, ginekologów i urologów. Da Vinci swoją pierwszą operację przeprowadzi w najbliższym miesiącu. Będzie to najprawdopodobniej usunięcie prostaty lub usunięcie pęcherzyka żółciowego. Pod tekstem prezentujemy galerię ze zdjęciami, na których możecie zobaczyć wyżej opisywanego robota. Życzymy mu powodzenia!
Spodobał ci się materiał? Obserwuj nas na Facebooku!