40-letni mieszkaniec Torunia mógł się cieszyć imponującym łupem, ale niestety dla niego - niezbyt długo. Cała sprawa miała swój początek w poniedziałek (12 czerwca 2023 r.) około południa. To właśnie wtedy policjanci z komisariatu na toruńskim Rubinkowie zostali powiadomieni o kradzieży pieniędzy z sejfu znajdującego się na terenie jednej z firm, działających w Toruniu. - Zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy wskazywał, że przestępstwa mógł się dopuścić pracownik tej firmy - wyjaśnia "Super Expressowi" st. sierż. Sebastian Pypczyński z biura prasowego KMP w Toruniu.
Toruń: Włamał się do sejfu i ukrył w domu partnerki
Policjanci z Torunia ustalili, że podejrzany może przebywać w lokalu partnerki. O pomyłce nie było mowy. 40-latek został zatrzymany, trafił do radiowozu, a stamtąd do celi. - Funkcjonariusze podczas przeszukania mieszkania, ujawnili i zabezpieczyli gotówkę schowaną w kilku miejscach. W sumie mundurowi odzyskali ponad 218 tysięcy złotych - przekazuje st. sierż. Pypczyński.
W środę (14 czerwca 2023 r.) śledczy przesłuchali podejrzanego, przedstawili mu zarzuty kradzieży z włamaniem, a następnie doprowadzili go do prokuratury.
- Oskarżyciel na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego zawnioskował do sądu o tymczasowy areszt. Sąd aresztował 40-letniego mężczyznę na trzy miesiące. Teraz za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności - podsumowuje policjant z Torunia.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].