5-latek nagle zasłabł w jednym z mieszkań w Chełmnie. Wielka akcja ratunkowa z tragicznym finałem
Wielka akcja ratunkowa w Chełmnie i tragiczny finał! Jak podaje prasa lokalna, w tym "Gazeta Pomorska" czy "Chełmno Nasze Miasto", dziś, 13 marca po godzinie 10:30 wszystkie służby zostały tam wezwane dziś, 13 marca przed południem to jednego z mieszkań przy ulicy Dworcowej, gdzie nagle zasłabło pięcioletnie dziecko. Przyjechali policjanci, strażacy, Zespół Ratownictwa Medycznego, wezwano nawet śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Spośród strażaków w akcji brały udział cztery zastępy JRG Chełmno oraz OSP Chełmno. Dziecko straciło funkcje życiowe, nie oddychało. Podjęto reanimację.
Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną śmierci dziecka i dlaczego straciło funkcje życiowe
Ostatecznie okazało się, że mimo przygotowania lądowiska dla LPR chłopiec nie będzie transportowany drogą lotniczą, tylko karetką pogotowia ratunkowego. Niestety, jak podała "Gazeta Pomorska", mimo tak szeroko zakrojonej akcji ratowniczej i transportu karetką do szpitala życia chłopca nie udało się uratować. Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną śmierci dziecka. Czekamy na dalsze doniesienia na temat dramatycznych wydarzeń w Chełmnie.
