Polecany artykuł:
Jak informuje businessinsider.com zamknięcie kolejnych sklepów jest elementem planu zmniejszania kosztów operacyjnych i poprawy konkurencyjności i zyskowności polskiego biznesu. To nie pierwsza tego typu redukcja. W ciągu 19 tygodni kończących się na 5 stycznia Tesco zamknęło w Polsce 14 sklepów.
Według wyników sieć zanotowała 12 z rzędu kwartał wzrostu sprzedaży like-for-like porównuje się wtedy sprzedaż w tych samych placówkach w różnych okresach, w skali całej grupy Tesco odnotowano 0,8 wzrostu.
>>> Ten mężczyzna ukradł kasetkę z pieniędzmi. Rozpoznajesz go? [ZDJĘCIA]
Tesco zamyka market w Toruniu
- Stale analizujemy nasze placówki i podejmujemy odpowiednie decyzje, gdy nie widzimy możliwości poprawy rentowności sklepów. To decyzje trudne, ale niezbędne w sytuacji, gdy straty generowane przez te sklepy wpływają negatywnie na poziom zyskowności całej firmy w Polsce – powiedział Martin Behan, dyrektor zarządzający Tesco Polska, cytowany przez buisnessinsider.com.
Zamknięte zostaną m.in. 2 markety w Warszawie, jeden w Łodzi i... jeden w Toruniu. Chodzi o obiekt przy ul. Wapiennej. Mieszkańcy osiedla Grębocin-Bielawy będą musieli zaopatrywać się w produkty w innym miejscu.