Toruń. "Artystyczna Bistro" jednak nie otworzy lokalu. Zaprasza na testy
Kilka dni temu informowaliśmy was na portalu Toruń Projekt Miasto o otwarciu lokalu "Smaki Indii", który - zdaniem właścicieli - nie miał wyjścia. Chcąc walczyć o przeżycie, ta restauracja znów podejmuje klientów, mimo ostrzeżenia rządzących. Premier Morawiecki i jego ludzie ogłaszają, że przedsiębiorcy, którzy będą łamać obostrzenia zaordynowane w związku z walką z koronawirusem będą musieli się liczyć z konkretnymi mandatami. Przyłączenie do akcji "OtwieraMY" sugerowali także ludzie "Artystycznej Bistro", znajdującej się na terenie CKK Jordanki. Okazało się jednak, że plany uległy zmianie.
Przeczytaj także: Krystian rzucił w nią NOŻEM. Dzieci próbowały go POWSTRZYMAĆ. Horror w Toruniu
- W nawiązaniu do naszej ostatniej wiadomości i w związku z zapowiedziami egzekwowania drakońskich kar przez najjaśniej nam panującego Pana Premiera, pragniemy poinformować o rezygnacji z planu ponownego otwarcia naszego Bistro... Jednocześnie pragniemy poinformować o intensywnych przygotowaniach do ponownego otwarcia, które nastąpi wedle obietnic naszego Rządu w lutym. Od piątku zapraszamy więc wszystkich zainteresowanych do udziału w testach naszego menu - czytamy na Facebooku "Artystycznej Bistro".
Dalej można wyczuć pewną nutkę ironii, choć zaproszenie jest jak najbardziej poważne. - Pragniemy stale podnosić swoje umiejętności oraz jakość serwowanych przez nas potraw, dlatego żeby nie wyjść z wprawy i w odpowiedni sposób przygotować się na powrót do normalności, poszukujemy zainteresowanych TESTERÓW, którzy pomogą nam w pełni obiektywnie ocenić naszą pracę - zachęcają ludzie "Artystycznej Bistro".
Chętni mogą się zgłaszać pod numerem telefonu, który znajdziecie na końcu wpisu.
Toruń. Otworzyli lokal. Przyszła do nich policja i sanepid
"Smaki Indii" były pierwszą restauracją, która zdecydowała się na ponowne otwarcie lokalu dla klientów. Właściciele dbają o to, aby w środku przebywały tylko osoby, które wcześniej dokonały rezerwacji, a w wielu punktach wystawione są środki do dezynfekcji. Pierwszego dnia działania do "Smaków Indii" zawitały dwie przedstawicielki sanepidu w asyście policjantów. Na razie nie ma informacji o żadnych karach.