Zwyrodnialec, który morduje koty grasuje w Toruniu?! Kilka miesięcy poważny apel do właścicieli czworonogów miała Fundacja Cztery Łapy Toruń. Wtedy chodziło o tereny w okolicach Osieka nad Wisłą i Silna - Ktoś w okolicy kradnie zwierzaki z posesji (tylko te o rudym umaszczeniu) i zabija w okrutny sposób. Koty znikają na kilka dni, a następnie zostają podrzucone z powrotem, ale niestety z odciętymi głowami - przekazała Fundacja na Facebooku.
Tymczasem pod koniec lipca doszło (zdaniem autora ogłoszenia) do morderstwa kotki na terenie Torunia. Portal "Oto Toruń" zamieścił w swoim serwisie ogłoszenie, które pojawiło się na działkach św. Józefa.
- W miniony weekend tj. 25-26.07.2020 r. została zabita moja kotka. Kotce została zrobiona sekcja zwłok w klinice weterynaryjnej wskazująca m. in. na znaczną ilość krwi w jamie brzusznej. Wyniki sekcji wskazują, że kotka nie zmarła z przyczyn naturalnych i dopuszczono się barbarzyńskiego okrucieństwa - czytamy w ogłoszeniu.
Właściciel kotki ostrzega innych i przekazuje, aby bardzo uważali na swoje zwierzaki. Apeluje też o kontakt do tych, którym w ostatnim czasie w niewyjaśnionych okolicznościach zmarło zwierzę lub zaginęło bez śladu.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z rzecznikiem prasowym KMP w Toruniu, który ustala szczegóły. Jak tylko pojawią się konkrety - natychmiast zaktualizujemy nasz tekst.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].