Spis treści
- Toruń. Obrzydliwa dewastacja pomników Jana Pawła II i marszałka Piłsudskiego
- Toruń. Drugi ze sprawców dewastacji pomników zgłosił się sam
- Wandale odpowiedzą za dewastacje pomników w Toruniu. Ważna decyzja prokuratury
Toruń. Obrzydliwa dewastacja pomników Jana Pawła II i marszałka Piłsudskiego
Do bulwersującego zdarzenia doszło w minioną środę (20 maja). Ok. godziny 4:00, jeden z przechodniów zaalarmował o sprawie Straż Miejską. Więcej na temat samego zdarzenia przeczytacie TUTAJ. Ten czyn zdecydowanie potępił prezydent Torunia Michał Zaleski, który nie szczędził gorzkich słów podejrzanym.
Niedługo później pierwszy ze sprawców trafił w ręce strażników miejskich.
Okazało się, że to niespełna 20-letni mieszkaniec powiatu nowomiejskiego, w województwie warmińsko-mazurskim. W chwili zatrzymania mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Prosto z komisariatu trafił do policyjnego aresztu, gdzie czekał na wytrzeźwienie.
Toruń. Drugi ze sprawców dewastacji pomników zgłosił się sam
Krótko po zdarzeniu kryminalni z komisariatu Policji Toruń Śródmieście mieli już swoje ustalenia dotyczące drugiego ze sprawców. Mężczyzna wiedząc, że policjanci go poszukują sam zgłosił się na komisariat. To mieszkaniec Torunia, który przyjaźnił się z zatrzymanym mężczyzną z powiatu nowomiejskiego.
W minioną środę (20.05.) mieszkaniec Torunia z ust śledczych usłyszał trzy zarzuty.
- Policjanci zarzucili mu, że działając wspólnie i w porozumieniu z wcześniej zatrzymanym mężczyzną, w miejscu publicznym i bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego, dokonał umyślnego uszkodzenia oraz znieważenia pomnika poprzez ich pomalowanie. Policjanci ustali, że obaj mogą stać za zniszczeniem elewacji i okien w jednym z toruńskich liceów, wybicie jednego z nich oraz pomalowanie elewacji przy Centrum Sztuki Współczesnej. Szkody wynikłe z ich umyślnej działalności wyniosły blisko 20 tysięcy złotych - wyjaśnia podinspektor Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy KMP w Toruniu.
Wandale odpowiedzą za dewastacje pomników w Toruniu. Ważna decyzja prokuratury
W czwartek (21 maja) prokurator, podobnie jak w przypadku jego kolegi z Torunia zdecydował, że zatrzymany mieszkaniec powiatu nowomiejskiego będzie musiał do czasu zakończenia sprawy dwa razy w tygodniu zgłaszać się do najbliższego komisariatu policji na policyjny dozór, obowiązuje go zakaz opuszczania kraju i będzie musiał zapłacić kilka tysięcy poręczenia majątkowego. - Obu mężczyznom nadal grozi do 5 lat więzienia oraz wysoka kara grzywny - podsumowuje podinsp. Dąbrowska.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].
Toruń na sygnale - sprawdź ostatnie interwencje policji