W miniony czwartek (21 maja) policjanci i strażnicy miejscy z Torunia podczas wspólnego patrolu ujęli 36-letniego mężczyznę. Wszystko zaczęło się od zgłoszenia o dewastowaniu zajezdni MZK przy ul. Legionów. Według relacji kobiety pracującej na portierni sprawca zdarzenia wszczął awanturę, a następnie zniszczył kamerę przy szlabanie zajezdni. Po zdarzeniu oddalił się w kierunku przystanku autobusowego. - Dzięki szczegółowemu rysopisowi funkcjonariuszom szybko udało się zatrzymać podejrzanego mężczyznę - przekonuje przedstawiciel SM w Toruniu.
- Od ujętego była wyczuwalna silna woń alkoholu, miał bełkotliwą mowę oraz problemy z utrzymaniem równowagi. Agresywny 36-latek został przewieziony do Izby Wytrzeźwień. Jak się okazało w wydychanym powietrzu miał 1,76 promila - informuje nas Jarosław Paralusz, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Toruniu.
Polecany artykuł:
Sprawą mężczyzny już zajmują się policjanci. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Z pewnością poniesie konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego zachowania.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].