Hobby Piotra z Torunia zaprowadziło go przed sąd! Kolekcja robi wrażenie
Śledztwo w sprawie Piotra J. (34 l.) z Torunia wykazało, że mężczyzna popełnił czyny zabronione. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu Andrzej Kukawski przekazał w komunikacie, że w toku śledztwa, w tym na podstawie wyników przeszukań, danych z KWP w Bydgoszczy, Wojewódzkich Urzędów Ochrony Zabytków, ekspertyz biegłych z dziedziny broni, materiałów wybuchowych i amunicji oraz z Katedry Archeologii Historycznej i Bronioznawstwa Uniwersytetu Łódzkiego ustalono, że mieszkaniec Torunia, 24 stycznia posiadał bez wymaganego zezwolenia znaczną ilość różnego rodzaju amunicji w postaci: granatu ręcznego, smugaczy, zapalników, prochu bezdymnego, korpusów pocisków. To nie wszystko.
- W okresie od stycznia 2018 r. do 24.stycznia 2021 roku prowadził bez zezwolenia właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków, poszukiwania ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych, przy użyciu urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania oraz od nieustalonego czasu do 26 stycznia nabywał tego rodzaju przedmioty, a znalezisk uzyskanych w wyniku poszukiwań o wartości nie mniejszej niż 15.469 zł nie przekazał właściwemu staroście, dokonując ich przywłaszczenia, przy czym, znaleziska te stanowiły zabytki archeologiczne, w części będące dobrami o szczególnym znaczeniu dla kultury oraz podejmował próby ich renowacji i konserwacji, dokonując tym samym nieuprawnionej ingerencji w strukturę zabytków, czym doprowadził do ich uszkodzenia - czytamy w komunikacie prokuratora Kukawskiego.
- Dotyczyło to w szczególności 77 zabytków pod postacią broni, jej elementów i naboju, produkcji niemieckiej, radzieckiej, włoskiej, norweskiej i francuskiej - wylicza prokurator Andrzej Kukawski.
Kolekcjonerzy militariów trafią przed sąd. Prokurator z Torunia o drugim podejrzanym
Drugi z podejrzanych to mieszkaniec jednej ze wsi w powiecie świebodzińskim (województwo lubuskie). Ten mężczyzna 26 stycznia w miejscu zamieszkania, posiadał kilkanaście naboi do broni wojskowej i myśliwskiej. Również, w analogicznym jak Piotr J. okresie, wykazał się tego samego rodzaju przestępczą aktywnością. Przywłaszczył mienie o wartości co najmniej 2.495 zł. Zabezpieczono u niego 91 znalezisk pod postacią amunicji, 4 silnie skorodowane egzemplarze broni palnej oraz 10 elementów ręcznej broni palnej, wszystkie produkcji niemieckiej, radzieckiej, amerykańskiej i włoskiej.
- Przesłuchany w charakterze podejrzanego Piotr J. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów wyjaśniając, że broń i amunicję kupował na jarmarkach i przez Internet, poszukiwał ich też na poligonie. Gromadzenie ich traktuje jako hobby. Robert M. przyznał się do posiadania amunicji, nie przyznając się do posiadania broni. Oświadczył, że zabezpieczone części broni zostały przez niego wykopane, część zakupił za pośrednictwem Internetu. Obaj podejrzani nie byli karani. Stosowano wobec nich środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym. O sprawstwie i winie oskarżonych orzeknie Sąd Okręgowy w Toruniu. Grozi im kara pozbawienia wolności od 1 roku do lat 10 - przekazuje prokurator Andrzej Kukawski.
Prokuratura informuje także, że wszystkie zabytki (odkryte, przypadkowo znalezione, pozyskane w wyniku badań archeologicznych lub innych poszukiwań) stanowią własność Skarbu Państwa (art. 35 ustawy z dn. 23.07.2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami), zaś poszukiwanie ukrytych lub porzuconych zabytków, w tym przy użyciu urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania jest przestępstwem z art. 109c cyt. ustawy zagrożonym karą grzywny, ograniczenia wolności albo karą pozbawienia wolności do lat 2.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].