Nocna awantura w toruńskim hostelu! Bracia z Hiszpanii zaatakowani przez... braci z Polski

Nocna awantura w toruńskim hostelu! Bracia z Hiszpanii zaatakowani przez... braci z Polski!

Cała historia rozpoczęła się w lutym 2020 roku. Do Torunia przyjechali w ramach wymiany studenckiej do Kolegium Jagiellońskiego Toruńskiej Szkoły Wyższej dwaj bracia, obywatele Hiszpanii. Zostali zakwaterowani w jednym pokoju, w hostelu przy ul. Broniewskiego. - Ostatni dzień lutego ub. r. spędzili w towarzystwie innych studentów (obcokrajowców) na toruńskiej Starówce. Już 1 marca br., około godziny 3 wrócili do hostelu, położyli się spać, nie zamykając drzwi na klucz - informuje w komunikacie prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu. Tej nocy w hostelu rozegrały się dantejskie sceny, które obcokrajowcy z pewnością na długo zapamiętają. Wszystko za sprawą dwóch braci z Polski, który "odwiedzili" Hiszpanów.

Czytaj też: ZAWIESZAJĄ kolejne autobusy do Torunia! "Jak ja teraz dojadę do pracy?!"

- Kiedy zasnęli, do hostelu, a następnie pokoju zajmowanego przez Hiszpanów weszli bracia C. Zaczęli przeszukiwać rzeczy śpiących, a kiedy ci się obudzili, po polsku, jak i łamanym angielskim zaczęli im grozić, domagając się pieniędzy oraz narkotyków. Ostatecznie dokonali zaboru dokumentów, kart kredytowych, pieniędzy – w złotych i euro, telefonów komórkowych, laptopa oraz innych akcesoriów elektronicznych - przekazuje prokurator Kukawski.

Przedstawiciel prokuratury podaje, że wysokość strat przekroczyła kwotę 8 tys. zł, a przesłuchani w charakterze podejrzanych Sebastian C. i Jan C. nie przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu, składając wyjaśnienia sprzeczne ze zgromadzonym materiałem dowodowym. Obaj byli już karani, a Sebastian C. działał w warunkach powrotu do przestępstwa (art. 64 § 1 kk).

- W dniu 16 lutego 2021 r. prokurator Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum - Zachód w Toruniu (PR 2 Ds 119.2020) skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm braciom. Grozi im kara pozbawienia wolności: Sebastianowi C. od 2 lat do lat 15, zaś Janowi C. od 2 lat do lat 12. Sebastian C. oczekuje na wyrok odbywając karę pozbawienia wolności w innej sprawie - podsumowuje prokurator Kukawski.

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].