Toruń. Rodzice oskarżeni o śmierć 3-letniej Zuzi! Dziewczynka umierała w męczarniach
Do Sądu Okręgowego w Toruniu wpłynął akt oskarżenia w związku ze śmiercią 3-letniej Zuzi, którym zostali objęci jej rodzice. Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum–Zachód. Dziewczynka zmarła 12 czerwca 2021 r. w jednym z tamtejszych szpitali, ale trafiła do placówki 28 maja. Służby ratownicze wezwał jej ojciec, mówiąc tylko, że jego córeczka jest posiniaczona. Jak ustalili śledczy, przyczynił się do tego właśnie Przemysław O. i matka 3-latki Sylwia M., którzy w ciągu kilku dni mieli jej zadawać uderzenia nieustalonym przedmiotem tępym lub tępokrawędzistym i uderzali o takie przedmioty, jak również otwartą dłonią, chwytali rozwartą ręką za szyję, co skutkowało zasinieniami i podbiegnięciami krwawymi oraz otarciami całego ciała, a w bliżej nieustalonym czasie, na przełomie kwietnia i maja 2021 r., uderzając małoletnią, spowodowali wieloodłamowe złamanie końca dalszego kości ramiennej prawej i nie wezwali pomocy. Z kolei nie później niż w dniu 28 maja 2021 r., działając z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia małoletniej, zadali jej urazy w okolice głowy, skutkujące licznymi zmianami w obrębie mózgowia i masywnym obrzękiem mózgu, stanowiącym ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, godząc się ze skutkiem w postaci śmierci małoletniej,
Ledwie kilka miesięcy wcześniej, w lutym 2021 r., Zuzia wróciła pod opiekę 33-latka i 24-latki, po tym jak od marca 2019 r. przebywała w rodzinie zastępczej. Sąd uznał jednak, że może ponownie zamieszkać z rodzicami.
Dalsza część tekstu pod galerią.
- Nadto, przeprowadzone dowody doprowadziły do ustalenia, że Przemysław O. – w warunkach powrotu do przestępstwa określonych w art. 64 § 1 kk, popełnił dwa występki: z art. 284 § 2 kk oraz z art. 288 § 2 kk, a mianowicie w okresie od 12 października 2020 r. do 28 maja 2021 r. w Toruniu, będąc najemcą mieszkania przy ul. Małachowskiego, dokonał przywłaszczenia znajdujących się w nim przedmiotów, powierzonych do używania: sztućców, klamek okiennych, kratki wentylacyjnej, dywanika łazienkowego, szybkowaru, talerzy, garnków o łącznej wartości 1116,33 zł, jak również dokonał uszkodzenia mienia we wskazanym mieszkaniu poprzez zarysowanie paneli podłogowych, wyrwanie kabla ze ściany i pomazanie ścian farbą, czym spowodował szkody w łącznej wysokości 700 zł, w obu przypadkach na szkodę Oliwii D. - informuje Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Czytaj też: Toruń. Wycinka drzew na Kępie Bazarowej pod lupą prokuratury! "Dokonano tego niezgodnie z pozwoleniami"
Przesłuchiwani w charakterze podejrzanych Sylwia M. i Przemysław O. nie przyznali się do popełniania zarzucanych im czynów, składając wyjaśnienia sprzeczne ze zgromadzonym materiałem dowodowym. Oboje podejrzanych zostało poddanych jednorazowym badaniom sądowo-psychiatrycznym, a następnie obserwacji w warunkach szpitali psychiatrycznych. Z opinii biegłych wynika, że ich poczytalność nie jest kwestionowana. Wobec podejrzanych stosowano środek zapobiegawczy pod postacią tymczasowego aresztowania. Na proces oczekują w areszcie śledczym. O sprawstwie i winie oskarżonych rozstrzygnie Sąd Okręgowy w Toruniu. Grozi im kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat, 25 lata pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.