SKANDAL podczas szczepień nauczycieli! GIGANTYCZNY tłum, policjanci w akcji
Burza wokół szczepienia nauczycieli w Toruniu trwa od wtorku (23.02.2021). Wielu pracowników edukacyjnych długo czekało na możliwość przyjęcia szczepionki przeciwko COVID-19. Nic więc dziwnego, ze gdy taka okazja się nadarzyła - belfrzy tłumnie pojawili się m.in. w punkcie przy szpitalu na toruńskich Bielanach. Jak to wygląda w liczbach? W Toruniu chęć zaszczepienia wyraziło 1189 z 1731 uprawnionych nauczycieli. Dwa punkty działają prężnie w szpitalach na Bielanach i przy Batorego. Niestety tu pojawił się powód do niepokoju. Jeden z czytelników "Nowości" przekazał tej redakcji, że tłok na Bielanach jest ogromny, a o zachowaniu jakiegokolwiek dystansu nie ma mowy. Ci, którzy przyjmują szczepionkę mają do placówki medycznej pretensje o złą organizację.
Przeczytaj także: Szczepionka na koronawirusa. Prezydent Torunia apeluje do mieszkańców
- Szpital był organizatorem szczepień, a nie szkoła, nie nauczyciele. Wyznaczono 300 osobom mniej więcej tę samą godzinę. Stawiliśmy się na czas - napisała użytkowniczka Facebooka w odpowiedzi na artykuł "Nowości".
Do sprawy odniósł się rzecznik prasowy placówki medycznej, dr Janusz Mielcarek. - We wtorek większość z 200 osób, dla których zaplanowano szczepienia, pojawiła się w budynku, gdzie te szczepienia są wykonywane, jeszcze przed ich rozpoczęciem. Personel wielokrotnie prosił, aby część osób opuściła budynek i oczekiwała na szczepienie na zewnątrz, umożliwiając zachowanie dystansu - przekazał wcześniej wspominanemu portalowi.
Mielcarek podkreśla, że oczekujący na szczepienie odmówili opuszczenia budynku. Na miejscu pojawiła się policja, która wezwała nauczycieli do zachowania dystansu społecznego.
Szczepienia nauczycieli z asystą policji. "Poprosiliśmy o pomoc"
Szpital odpowiada na "kryzys" z tego tygodnia. Zaostrzył rygor panujący w lecznicy. Do budynku wpuszczane są grupy 20-, 30-osobowe. - Dodatkowo poprosiliśmy o pomoc funkcjonariuszy policji, którzy od dziś pilnują porządku na terenie szpitala - powiedział "Nowościom" dr Janusz Mielcarek.
Do tematu będziemy wracać na portalu Toruń Projekt Miasto.