W sobotę, około godz. 15:30 do policjantów trafiła informacja od rodziny, że zaginiona 17-latka z powiatu toruńskiego może próbować wyjechać z miasta pociągiem. Mundurowi z komisariatu na toruńskim Rubinkowie natychmiast pojechali na Dworzec Wschodni i zauważyli tam oczekującą na pociąg nastolatkę. Dziewczyna trafiła pod opiekę swoich bliskich.
Podczas nieobecności w domu nastolatce nie stało się nic złego. Po wykonaniu niezbędnych ustaleń funkcjonariusze prowadzący czynności poszukiwawcze zakończyli swoje działania.
Polecany artykuł: