Antymaseczkowcy WTARGNĘLI do szpitala w Toruniu! "Suweren przyszedł na kontrolę". W sieci ZAWRZAŁO
Antymaseczkowcy wdarli się do lecznicy w Toruniu! Specjalistyczny Szpital Miejski w Toruniu znów popularny w internecie, choć zapewne dyrekcja z Kamilą Chyzińską wolałaby takiej "sławy" uniknąć. O co chodzi? W minioną sobotę (27.03.2021) pojawili się tam przedstawiciele ruchu "Wolni My". Jak przekonują widoczni na nagraniu ludzie - przyszli przeprowadzić kontrolę i sprawdzić, jak wygląda sytuacja na poszczególnych oddziałach. Mówiąc delikatnie, popierający akcję nie są zwolennikami obostrzeń, izolacji i tak dalej. Film z tego zdarzenia był wielokrotnie udostępniany w mediach społecznościowych. Zobaczcie sami!
Przeczytaj też: ZARAZILI Irenę koronawirusem w szpitalu w Ciechocinku, a potem WYRZUCILI na BRUK [ZDJĘCIA]
Osoby, które pojawiły się w lecznicy przeszły przez oddziały tj. Chirurgia i Onkologia, Rehabilitacji Neurologicznej i Intensywnej Terapii Medycznej i Anestezjologii. Nie udało im się wejść na oddział, gdzie hospitalizowani są pacjenci ze stwierdzonym COVID-19. Nie ulega jednak wątpliwości, że narazili innych pacjentów na spore niebezpieczeństwo. Do sprawy odniósł się prezydent Michał Zaleski, który potępił zachowanie autorów filmu i osób im towarzyszących.
- Wiemy, że pani dyrektor kieruje wniosek do organów ścigania, aby ująć tych, którzy nie przestrzegają przepisów obowiązujących w RP. Nie wolno naruszać warunków, wynikających z epidemii. Trzeba przestrzegać dystansu, dezynfekcji i maseczek, ale przede wszystkim nie wolno wchodzić do stref, do których wstęp jest zabroniony. Tego typu działanie jest karalne i mam nadzieję, że sprawcy zajścia w SSM zostaną przykładnie ukarani - podkreślił gospodarz Torunia, cytowany przez Radio ESKA Toruń.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Komendą Miejską Policji w Toruniu. Oficer prasowy Wioletta Dąbrowska poinformowała nas, że policjanci nie dostali jeszcze z prokuratury polecania rozpoczęcia śledztwa w tej sprawie. - Do tej pory nie wpłynęło do nas żadne zawiadomienie w tej sprawie, więc nie zajmujemy się nią - mówi prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu. Do tematu będziemy wracać.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].