Toruń: Wygrzebał ze śmietnika 40 tysięcy! Pójdzie siedzieć?

i

Autor: zdj. ilustracyjne: Pixabay/boldogsag Toruń: Wygrzebał ze śmietnika 40 tysięcy! Pójdzie siedzieć?

Toruń: Wygrzebał ze śmietnika 40 tysięcy! Pójdzie siedzieć?

2021-09-22 14:05

Szokująca historia z Torunia. 33-letni mężczyzna wyciągnął ze śmietnika paczkę zawierającą fortunę – 40 tysięcy złotych. Teraz może trafić do więzienia na osiem lat. Zdobycie takich pieniędzy nie było dziełem przypadku. Mężczyzna był… fałszywym policjantem, który okradł staruszkę. Teraz został zatrzymany przez prawdziwych funkcjonariuszy.

Fałszywy policjant, który wygrzebał ze śmietnika 40 tysięcy złotych, pójdzie siedzieć? 33-latkowi grozi osiem lat więzienia. W poniedziałek wpadł w ręce prawdziwych funkcjonariuszy i został zatrzymany. Odpowie za to, co zrobił rok temu, pod koniec września 2020 roku. – Na telefon stacjonarny 84-letniej mieszkanki Osiedla Mokrego w Toruniu zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. W rozmowie przekonał pokrzywdzoną, że Centralne Biuro Śledcze Policji prowadzi akcję przeciwko przestępcom – przypomina asp. Wojciech Chrostowski z toruńskiej policji. – Pieniądze kobiety miały być zagrożone. Rzekomy policjant namówił ją do pozostawieniu koperty z pieniędzmi w ustronnym miejscu, w koszu na śmieci – relacjonuje.

Zobacz też: Koronawirus w Polsce, 22 września. Ile przypadków? Kujawsko-Pomorskie

Super Raport 22.09 (Goście: Krzysztof Kwiatkowski - senator, były szef NIK, dr Małgorzata Bonikowska - prezes CSM) Sedno Sprawy: Maciej Wąsik

84-latka uwierzyła w słowa wypowiadane przez głos w słuchawce. W ten sposób straciła fortunę – blisko 40 tysięcy złotych! Dopiero później zorientowała się, że została oszukana. Niestety, było już za późno. Od tego czasu prawdziwi policjanci zajmowali się tą sprawą, choć szanse na złapanie sprawców z biegiem czasu były coraz mniejsze.

– Wnikliwa analiza wszelkich śladów i dowodów doprowadziła kryminalnych na trop 33-letniego mieszkańca Torunia. Funkcjonariusze zebrali dowody świadczące o tym, że to właśnie ten mężczyzna współpracował z przestępcami. 33-latek odebrał pieniądze z miejsca, gdzie zostawiła je pokrzywdzona – informuje Chrostowski.

Zatrzymany w poniedziałek mężczyzna usłyszał już zarzuty. Został objęty policyjnym dozorem, ma zakaz opuszczania kraju. Wkrótce prawdopodobnie stanie przed sądem, a grozi mu osiem lat więzienia.

Sonda
Czy padłeś kiedyś ofiarą oszustwa?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki