11, 14, 14 i 16 lat. To wiek zawodników klubu KS Nowa Era Toruń. Po czterech kolejkach trzeciej ligi, młodzi zawodnicy mają na swoim koncie trzy zwycięstwa i jeden remis.- Nie otrzymujemy dofinansowania z Urzędu Miasta Torunia. Istniejemy dzięki firmom które nas wspierają, czyli: pierwsza firma to PHU Agrolift, druga to Virtus Sun fotowoltaika pompy ciepła i trzecia to palarnia kawy Fonte - mówi trener Rafał Utylski. - Bardzo dziękuje tym firmom, bo to dzięki nim młodzi zawodnicy grają w trzeciej lidze - dodaje.
Maciej i Miłosz Rękas (14 l.) to bliźniacy. Gracjan Kęsik (16 l.) rodowity Bydgoszczanin, który zamieszkał w internacie, aby móc trenować pod okiem trenerów z KS Nowej Ery. Trenerami Juliana Korzusa (11 l.) od pierwszego treningu przy tenisowym stole - tak samo jak bliźniaków - są Rafał Utylski i jego żona Katia.
W trzeciej lidze w tenisie stołowym gra czterech zawodników. Wygrywa ta drużyna, która pierwsza zdobędzie osiem punktów. Maksymalnie każdy zawodnik w czasie meczu może rozegrać trzy gry singlowe i obowiązkowo jedną grę deblową. Remis może być tylko w jednym przypadku i wtedy mecz kończy się wynikiem 7 do 7.
Młodzi zawodnicy KS Nowa Era wygrali cztery trzy mecze i zremisowali jeden. Maciek Rękas był liderem w pierwszym meczu. W ostatnim Gracjan Kęsik. Wcześniej świetnie grał Miłosz Rękas. W trzeciej lidze mecze w singlu wygrywa też Julian Korzus. W deblu Korzus i Kęsik do tej pory wygrali wszystkie swoje cztery pojedynki. Ta dwójka tworzy przy stole znakomity zespół.
Spodobał ci się materiał? Obserwuj nas na Facebooku!