Najprawdopodobniej chodzi tu przede wszystkim o zachowanie bezstronności i obiektywizmu w sprawie. Jedną z poszlak ma być zawiadomienie matki oskarżonego o jego złym stanie psychicznym, które zostało złożone jeszcze w czasie odbywania wyroku. O tym co będzie poddane analizie mówi Andrzej Kukawski z Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
- Na chwilę obecną nie można mówić o wpływie śledztwa wobec funkcjonariuszy na sprawę Stefana W., ponieważ będą to oddzielnie rozpatrywane sprawy - dodaje Kukawski.