Toruński magistrat zaczął tyć za nowego prezydenta
Według informacji docierających do redakcji "Super Expressu", Urząd Miasta Torunia zaczął nagle się rozrastać. Jak tak dalej pójdzie, to pęknie w szwach! Dlatego postanowiliśmy uzyskać szczegółowe informacje.
Nasz dziennikarz postanowił skontaktować się z prezydentem i dopytać o nowe etaty. Jak dowiedział się, w chwili obejmowania przez Pawła Gulewskiego zatrudnionych było 427 osób. Według najnowszych danych, przekazanych przez urząd miasta, obecnie w magistracie jest zatrudnionych aż 445. To stan na 4 października.
"Super Express" zapytał także, jakie są plany do końca roku. I tutaj też niemałe zaskoczenie. - Planuje się uzupełnienie zatrudnienia do poziomu 455 etatów - wyjaśnia rzecznik toruńskiego urzędu miasta.
Polecany artykuł:
Ile zarabiają urzędnicy w toruńskim magistracie?
Obecnie miesięczne wynagrodzenia pracowników UMT wraz z kosztami/narzutami pracodawcy to koszt 4,2 mln zł. Nie potrzeba być geniuszem matematycznym, aby policzyć, że koszt miesięcznego wynagrodzenia jednego pracownika Urzędu Miasta Torunia to 10 tys. zł.
Koszt zatrudnienia 28 nowych urzędników da kwotę 280 tys. miesięcznie. Rocznie to aż 3 mln 360 tys. zł.