Do dramatycznych scen pod Toruniem doszło w sobotę (22 czerwca 2019 roku) tuż po godzinie 23:00.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących przy tym zdarzeniu wynika, że 24-letni kierowca bmw jadący od strony Bydgoszczy w kierunku Torunia, podczas wykonywania manewru wyprzedzania pojazdu marki volkswagen polo, zjechał na przeciwny pas ruchu, przekraczając linię podwójną ciągłą. Wtedy doszło do zderzenia z prawidłowo jadącym z przeciwnego kierunku pojazdem marki opel astra - relacjonowała dla nas Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy KMP w Toruniu.
W wyniku tego zdarzenia 43-letni kierowca opla poniósł śmierć na miejscu, a jego 37-letnia żona trafiła do szpitala. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Tragedia na S10 pod Toruniem. 6 lat więzienia dla kierującego BMW!
W środę (30 października) w Sądzie Rejonowym w Toruniu zapadł wyrok ws. 24-letniego Szymona Ch., który był oskarżony o spowodowanie wyżej opisywanej tragedii.
- Sędzia Marek Tyciński wymierzył mu sześć lat bezwzględnej odsiadki, zakazał kierowania pojazdami przez 15 lat i nakazał zapłatę 40 tys. zł rodzinie zmarłego, co nie zamyka jej drogi do dochodzenia wyższego odszkodowania - informują "Nowości".
Wyrok nie jest prawomocny.