Przypomnijmy - w środę (10 lipca) o godzinie 18:20 policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące grupy czterech mężczyzn, którzy pływali po Jeziorze Chełmżyńskim na terenie Zalesia (gm. Chełmża) na deskach SUP i w wyniku gwałtownej zmiany pogody i silnego podmuchu wiatru wpadli do wody. Trzem z nich udało się bezpiecznie dopłynąć do brzegu, natomiast 34-letni mieszkaniec powiatu toruńskiego zniknął w toni.
Zobacz: Tragiczne skutki nawałnicy na Kujawach i Pomorzu! Jednej osoby wciąż nie odnaleziono
Na miejscu rozpoczęto działania poszukiwawcze, w których brali udział policjanci, strażacy i WOPR. Po kilku godzinach z uwagi na zapadający zmrok i gwałtowne pogorszenie warunków pogodowych poszukiwania zostały przerwane i wznowione wczesnym rankiem.
Służby przerywają akcję w Zalesiu. Z wody wyciągnięto zwłoki mężczyzny
Niestety, niespełna dobę po zaginięciu, służby zakończyły poszukiwania. - Nasz zespół sonarowy bierze udział w poszukiwaniu mężczyzny na jeziorze Chełmżyńskim. Otrzymaliśmy informację, że namierzyli obiekt przypominający ciało- poinformowali około godziny 18:00 ratownicy wodni. - Ciało wyciągnięte przez z nurka z Grupy Wodno-Nurkowej - dodali chwilę później.
Dokładna okoliczności wypadku wyjaśnij teraz postępowanie prowadzone pod nadzorem prokuratora.