Piotr Baron ostro skrytykował Wiktora Lamparta
Choć KS Apator Toruń pokonał Krono-Plast Włókniarza Częstochowa 49:41, to Piotr Baron nie mógł być zadowolony z postawy drugiej linii. Wiktor Lampart nie zdobył nawet punktu, a Paweł Przedpełski dorzucił zaledwie trzy "oczka". Po niedzielnym spotkaniu, szkoleniowiec gospodarzy rozmawiał z Łukaszem Benzem z Canal+ Sport. Wychowanek klubu z grodu Kopernika nie gryzł się w język i wrzucił kilka kamieni do ogródka Lamparta.
- Wydaje się, że sam Wiktor nie chce żeby u niego drgnęło. Klub wykonał w jego stronę mnóstwo pracy. Staraliśmy mu się pomóc sprzętowo, natomiast myślę, że Wiktor tę pomoc po prostu odrzucił. Klub zainwestował w silniki, które miały być dla niego. Moim zdaniem zrobił spory błąd, ale to jego sprawa - grzmiał Piotr Baron.
Wiktor Lampart na wylocie z Apatora Toruń?
Choć sezon 2024 trwa, to zespoły z PGE Ekstraligi już myślą o kolejnej kampanii. Punkty dla toruńskiej drużyny na pewno będą zdobywać Emil Sajfutdinow, Robert Lambert i Patryk Dudek, nie słabnie również wiara w Antoniego Kawczyńskiego. Co dalej?
Trener Baron przyznał przed telewizyjnymi kamerami, że nie wie, czy Lampart znajdzie się w składzie torunian na przyszły sezon. Zdaniem szkoleniowca KS Apatora, jego podopieczny skupia się za bardzo na swoich silnikach, a nie próbuje dostroić jednostek, które klub sprowadził właśnie dla niego. W niedzielny wieczór 23-latek pojechał tylko w dwóch wyścigach. Później zastępowali go Krzysztof Lewandowski i bohater dnia - Antoni Kawczyński. "Lewy" nie zdołał zapunktować po zmianie, ale Piotr Baron zapewnił, że gdyby miał drugą szansę, to podjąłby taką samą decyzję.
Już w najbliższą niedzielę KS Apator podejmie ZOOleszcz GKM Grudziądz. Nasuwa się pytanie, czy Lampart dostanie kolejną szansę. Po kompletnej klapie, jaką był mecz z Włókniarzem, sztab "Aniołów" może zaryzykować z innym przedstawicielem drużyny U-24. Początek derbów województwa kujawsko-pomorskiego zaplanowano na godzinę 16:30. Torunianie mają do odrobienia 5 punktów z meczu w Grudziądzu, ale w swojej twierdzy będą zdecydowanym faworytem.