Problem jest ogromny. Za ogrzewanie mieszkań i ciepłą wodę płacimy w czynszu. Ogrzanie mieszkania i podgrzanie zimnej wody stanowi średnio 60% czynszu, czyli jeśli nasz czynsz dla spółdzielni wynosi przykładowo 1000 złotych, to w tym aż 600 złotych stanowią opłaty za ciepło dostarczane do kaloryferów i podgrzania zimnej wody.
Cena ogrzewania w Toruniu przed wybuchem wojny na Ukrainie nie była ani wysoka, ani niska. Jeszcze w maju za jednego gigadżula PGE Toruń liczył sobie około 73 złote netto za jednego gigadżula.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że ciepłownia chcąc podnieść cenę musi na to uzyskać zgodę Urzędu Regulacji Energetyki. Pierwsza podwyżka ciepła nastąpiła w czerwcu. Kolejna podwyżka weszła w życie z dniem 1 października 2022 roku.
Kolejna podwyżka za ogrzewanie w Toruniu
Teraz PGE informuje, że od 1 stycznia 2023 roku wchodzi w życie kolejna podwyżka.
- Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził w grudniu 2022 roku zmianę taryfy dla ciepła dla PGE Toruń. Po zmianie taryfy, ceny ciepła i stawki opłat wzrosną średnio o 23% dla odbiorców ciepła zasilanych z sieci ciepłowniczej. Nowe ceny i stawki opłat obowiązywać będą od 1 stycznia do 30 kwietnia 2023 roku. Od 1.01.2023 r. dla sieci S1 średnia stawka opłat za ciepło za wytwarzanie będzie wynosiła ok. 130,00 zł/GJ netto - czytamy w piśmie nadesłanym do naszej redakcji przez biuro prasowe PGE Toruń.
Jak tłumaczono podwyżkę?
- Zmiana cen w taryfie dla ciepła jest efektem bardzo wysokiego wzrostu cen paliw, w tym również gazu i uprawnień do emisji CO2. Sytuacja na światowych rynkach paliw, spowodowana warunkami geopolitycznymi, wpływa na koszty wytwarzania ciepła, jakie musi ponieść każda kogeneracyjna elektrociepłownia, zarówno węglowa jak i gazowa. Konieczne jest więc dostosowanie ceny za ciepło do ponoszonych kosztów produkcji przez toruńską elektrociepłownię, które drastycznie wzrosły w wyniku wojny w Ukrainie oraz utrzymujących się wysokich cen uprawnień do emisji dwutlenku węgla - tak tłumaczy biuro prasowe PGE Toruń podwyżkę
- Jednostkowe koszty ogrzewania mieszkania zależą nie tylko od ceny ciepła, ale i od jego zużycia, wynikającego z takich czynników jak: typ budynku (m.in. izolacja termiczna, szczelność okien, jakość dachu), warunki pogodowe (temperatura, wiatr, wilgotność) oraz potrzeby odbiorców. Stąd też zachęcamy odbiorców do racjonalnego zarządzania ciepłem w domu i jego oszczędzania. Proste porady jak zużywać mniej ciepła można znaleźć na naszej stronie internetowej - czytamy w piśmie.