Twarde Pierniki w starciu z GTK Gliwice - na ten mecz ostrzyli sobie zęby kibice Energa Basket Ligi. Goście zaciekle walczą o wywalczenie przepustki do fazy play-off, a gliwiczanie okupują doły tabeli. Podopieczni Ivicy Skelina zdawali sobie sprawę, że waga tego spotkania jest ogromna. Zaczęło się od prowadzenia 8:0 na korzyść przyjezdnych. Wzmocnieni Przemysławem Karnowskim goście wygrali pierwszą kwartę w stosunku 19:13 i z optymizmem patrzyli na kolejne minuty. Dalszy ciąg naszego podsumowania znajdziecie pod galerią ze zdjęciami autorstwa Róży Koźlikowskiej. Zachęcamy do oglądania fotografii z Gliwic!
Sprawdź też: Toruń. Na tych skrzyżowaniach wyłączą światła! Ważne ostrzeżenie dla kierowców [10.03.2022]
GTK Gliwice - Twarde Pierniki Toruń, relacja z meczu
Druga kwarta przyniosła kolejne trzy "oczka", dodane do przewagi podopiecznych Ivicy Skelina. Duży w tym udział miał Jahenns Manigat, który zaliczył aż trzy udane rzuty z dystansu. Po drugiej stronie tym samym odpowiadali Stumbris, Filip Put i Jabarie Hinds. Dłuższa przerwa nie przyniosła przełomu. W trzeciej kwarcie Twarde Pierniki znów dorzuciły punkt do przewagi.
Koniec końców okazało się, że przyjezdni byli minimalnie lepsi we wszystkich kwartach. Ostatnią wygrali 19:16 i cały mecz 83:70. Najlepszy na parkiecie był Jabarie Hinds z 21 punktami i 7 asystami, a po stronie gości najlepiej punktował Roko Rogic (18 oczek i 4 zbiórki). Torunianie zrobili krok w kierunku awansu do play-off. Teraz przed nimi w teorii trudniejsze zadanie. 13 marca zmierzą się w derbach z Astorią Bydgoszcz.
GTK Gliwice - Twarde Pierniki Toruń 70:83 (13:19. 17:20, 24:25, 16:19)
Spodobał ci się materiał? Obserwuj nas na Facebooku!