King Szczecin - Arriva Polski Cukier Toruń 70:92 (12:26, 19:16, 14:18, 25:32)
King Szczecin: Andrzej Mazurczak 15, Michał Nowakowski 12, Darryl Woodson 11, Morris Udeze 10, Przemysław Żołnierewicz 8, Filip Matczak 6, Tony Meier 5, Kacper Borowski 2, Artur Łabinowicz 0.
Arriva Polski Cukier Toruń: Goran Filipović 25, Arik Smith 17, Mate Vucić 15, Trey Diggs 13, Wojciech Tomaszewski 9, Aljaz Kunc 8, Aaron Cel 4, Bartosz Diduszko 1, Paweł Sowiński 0, Hubert Lipiński 0.
To już piąte zwycięstwo ekipy Arriva Polski Cukier Toruń z rzędu. Tym razem jednak drużyna z grodu Kopernika ma szczególne powody do dumy - ta wygrana przyszła na terenie panującego mistrza Polski. Znakomicie grali m.in. Filipović i Mate Vucić. Ten drugi zanotował double-double. Jeszcze kilka tygodni temu kibice z Torunia zastanawiali się, czy ich ulubieńcy będą w stanie skutecznie walczyć o utrzymanie w Orlen Basket Lidze, a teraz podopieczni trenera Suboticia spoglądają w kierunku czołówki koszykarskiej ekstraklasy.
Przed "Twardymi Piernikami" domowy pojedynek z niepokonanym w sezonie 2023/24 Anwilem Włocławek. Derby województwa kujawsko-pomorskiego zapowiadają się arcyciekawie. Na razie kibice Arriva Polski Cukier Toruń mają udane święta. A King? Szczecinianie również mają osiem zwycięstw w tym sezonie i wierzą, że w kolejnych spotkaniach zmażą plamę z soboty. Pod tekstem znajdziecie galerię ze zdjęciami z meczu King - Arriva Polski Cukier. Zapraszamy do oglądania fotografii kibiców i zawodników.