Rozczarowujący remis Elany z Pomorzaninem Serock i zero strzelonych goli sprawiał, że mecz z Notecianką Pakość był tzw. "must win" dla torunian. W powiecie inowrocławskim podopieczni Rafała Więckowskiego byli faworytami i już do przerwy prowadzili. Fani, którzy licznie stawili się na meczu wyjazdowym mieli powody do radości.
Elana Toruń wygrywa w Pakości. Czyste konto przyjezdnych
To kolejny mecz, podczas którego bramkarz Elany nie musiał wyciągać piłki z siatki. Z przodu było dużo lepiej. W pierwszej połowie trafił Damian Lenkiewicz, a po zmianie stron na listę strzelców wpisali się rezerwowy Marcin Kościelecki i doświadczony Aleksander Kowalski. Gospodarze nie byli w stanie odpowiedzieć. "Żółto-Niebiescy" na pewno pozostaną na ligowym podium. Pod tekstem prezentujemy wam zdjęcia z pierwszego, wiosennego meczu torunian.
Notecianka Pakość - Elana Toruń 0:3 (Lenkiewicz, Kościelecki, Kowalski)